7 lutego rozpoczął się 63. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie – Berlinale. Wielokrotnie krytykowano Berlinale za sporadyczne dopuszczanie reżyserek do festiwalu. W tym roku dyrektor Berlinale Dieter Kosslick postawił na kino kobiet. We wszystkich sekcjach pojawiły się filmy robione przez kobiety i o kobietach.
W konkursie tematykę kobiecą pokazują francuskie filmy: La Religieuse w reżyserii Guillaume Nicloux z Isabelle Huppert w roli głównej, Camille Claudel 1915 w reżyserii Bruno Dumonta z Juliette Binoche, Elles`En Va w reżyserii Emmanuelle Bercot z Catherine Deneuve oraz Gloria w reżyserii Sebastiana Lelio. Filmy te opisują życie kobiet – indywidualistek w klasztorze albo w szpitalu psychiatrycznym. O Złotego Niedźwiedzia będzie walczył również film polski W Imię… Małgośki Szumowskiej. Polska reżyserka jest znana berlińskim kinomanom. W 2004 roku dział Panoramy Berlinale prezentował film Małgośki Szumowskiej Ono a w 2012 roku oglądaliśmy Elles. Produkcje polskie rzadko trafiają do głównego konkursu Berlinale. W ciągu ostatnich 20 lat pojawiały się tam jedynie dwa filmy: Tatarak Andrzeja Wajdy i Trzy Kolory: Biały Krzysztofa Kieślowskiego. Także w kategorii na najlepszy debiut mamy polski akcent. Jest nim prezentowana w sekcji Forum polsko-niemiecka produkcja Sieniawka w reżyserii zamieszkałego w Berlinie Marcina Malaszczaka.
W tym roku do udziału w Berlinale zaproszono również znacznie więcej utworów z Europy Środkowej i Wschodniej. Z Bośni i Hercegowiny wyświetlony zostanie film o cyganach An Episode in the Life of an Iron Picker w reżyserii Danis Tanovic, a kozacki reżyser Emira Baigazina w Harmony Lessons omówi problem przemocy w państwach byłej dyktatury sowieckiej. Rosjanin Boris Khlebnikov w A Long Happy Life przybliży następstwa upadku Związku Radzieckiego. Polityczny wkład Berlinale stanowi film Parde (Zamknięta Kurtyna) w reżyserii prześladowanego, irańskiego reżysera Jafara Panahi oraz Kambozia Partovi. Panahi złamał wydany przez irański rząd zakaz reżyserowania i wspólnie ze swym przyjacielem nakręcił film. Dieter Kosslick, doceniając trud i ryzyko Irańczyka, zadecydował przedstawić Parde berlińskiej publiczności. W 2006 Jafar Panahi otrzymał za film Offside Srebrnego Niedźwiedzia. W 2011 roku był jurorem Berlinale, został jednak aresztowany i nie mógł wyjechać z Iranu.
Dyrektor berlińskiego festiwalu Dieter Kosslick chętnie otacza się artystycznymi klikami. Bywa, że rok rocznie na Berlinale przyjeżdżają ci sami artyści. W tym roku Berlinale Special udostępni filmy stałych bywalców: Fatal Assistance Raola Pecka i The look of Love Michaela Winterbottoma. Pojawią się też od lat brylujące w Berlinie francuskie i niemieckie aktorki: Juliette Binoche, Julie Delpy, Catherine Deneuve, Izabell Huppert, Nina Hoss, Martina Gedeck. Oczywiście nie zabraknie często goszczącej Izabelli Rossellini.
Generalnie Berlinale wyświetli 404 filmy. Przewodniczącym jury został pracujący w Hongkongu, kultowy reżyser chiński Wong Kar Wai. Jego najnowszy, emitowany poza konkurencją historyczny film akcji o mistrzu Kung Fu zatytułowany The Grandmaster, zainauguruje 63. Berlinale. W skład festiwalowego jury wchodzą: duńska reżyserka Susanne Bier, niemiecki dokumentalista Andreas Dresen, amerykańska reżyserka i operatorka Ellen Kuras, irańska artystka i reżyserka Shirin Nesath, amerykański aktor Tim Robbins i grecka producentka Athina Rachel Tsangari.
Wong Kar Wai pozwolił nam mówić o filmach wyłącznie pozytywnie. My nie zamierzamy wyłowić komercyjnego czempiona, tylko utwór najbardziej wartościowy artystycznie…
mówiła na konferencji prasowej duńska jurorka Sussane Bier
Honorowego Złotego Niedźwiedzia przyznano Claude Lanzmannowi – francuskiemu autorowi filmów dokumentalnych o holokauście i obozach zagłady. Kamerę Berlinale za wkład w rozwiniecie festiwalu ofiarowano włoskiej aktorce Izabelli Rossellini i niemieckiemu reżyserowi Rosa von Praunheim, znanemu z filmów dokumentalnych o tematyce gejowskiej.
Relację z Berlinale dla O.pl przygotowała Alexandra Hołownia
Od 7 do 17 lutego 2013 roku
63. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie – Berlinale