Od 21 czerwca w Fundacji Grey House Szara Kamienica w Krakowie można oglądać wystawę prac Michała Zawady pt. Fortele.
Obrazy nie są niewinne. Nie pozostają biernymi obiektami odczytywań, nie są jedynie pozbawionymi zmysłów artefaktami. Czym więc są – żywymi organizmami, homunkulusami, które stworzył człowiek i które wymknęły się spod jego kontroli? Z pewnością nie – jako ludzie współcześni nie moglibyśmy sobie pozwolić na tak żałosny przesąd. A jednak sprawiają takie wrażenie. Ich istnienie dla indywidualnego czy zbiorowego widza nigdy nie jest poddańczym ofiarowaniem się łapczywości spojrzenia, a historia ich odczytywania czy rozumienia pełna jest zwrotów i nagłych sprzeczności. Dla współczesnego, często przesyconego naukowym sceptycyzmem, odbiorcy obrazów kontakt z wizerunkiem to wciąż konfrontacja ze sferą nieokiełznaną, niepewną, w której oparte na pewności sądy świadczyć mogą jedynie o zuchwalstwie czy nieświadomości własnej niewiedzy.
Twórca i odbiorca produkują wyobrażenia i ich sensy, obrazy natomiast skrycie uchylają ich władzę. Zastępują porządek naturalny porządkiem rytualnym, ironicznym porządkiem gry. Bo obraz nigdy nie jest tym, czym nam się wydaje, jest zawsze przeniesieniem, przemieszczeniem, uobecnieniem, analogią, ale nigdy tym, do czego się odnosi. Dlatego uwodzi. Dlatego zwiódł ptaki w pracowni Zeuksisa, dlatego zwiódł chorego Bergotte’a, dlatego zwiódł swoją obietnicą szalonego Frenhofera. Dlatego obraża porządek racjonalnego intelektu. Tradycja systematyzacji obrazów, ich objaśniania, okiełznania to tradycja męska, obsesyjnie zlękniona ich siły, projektująca na nie to, czego sama się obawia. Ale czym jednak jest sam obraz – to emanujące niepowstrzymaną witalnością pozorne życie wraz z jego fantazmatyczną cielesnością, źródło strachu i pragnienia dominacji?
Michał Zawada
Michał Zawada, Fortele
Wernisaż: 21 czerwca 2013 roku, godz. 19.00
Wernisaż: 4 lipca 2013 roku
Fundacja Grey House Szara Kamienica
Rynek Główny 6
Kraków