Od 16 października w Galerii Domu Norymberskiego można oglądać wystawę prac Katji Wunderling i Teresy B. Frodymy pt. Martwe natury.
Prace Katji Wunderling i Teresy B.Frodymy też można określić tym mianem, chociaż nie przypominają klasycznego ujęcia tego tematu i bardziej pasuje tu termin ciche życie czyli angielski i niemiecki termin dla tego typu obrazów w sztukach wizualnych. U norymberskiej artystki natura występuje głównie jako tworzywo, z którego powstają oryginalne graficzne formy oraz obiekty przestrzenne. Różnorodne nasiona, igły drzew czy tekstylia w połączeniu z transparentnym papierem tworzą na specjalnie przygotowanym podłożu abstrakcyjne kompozycje, które przypominają struktury spod szkła mikroskopu. To jakby powiększone kształty wewnętrznych struktur niedostrzegalne gołym okiem, biologiczne lub mineralne preparaty. Po bliższym przyjrzeniu dostrzega się dopiero trójwymiarowość tych prac, a co za tym idzie także efekty wizualne, jakie dają nakładające się na siebie elementy: cienie, marszczenia, rozdarcia, nacięcia, rysy, zagięcia itp.
Graficzne formy, które wykorzystuje w swoich specyficznych pracach Katja Wunderling, to przede wszystkim formy spotykane w naturze: koło, elipsa, wrzeciono, fale, pajęcza sieć. Poprzez powtórzenia tych detali powstają kompozycje posiadające rytm lub szczególny porządek zaprowadzony przez artystkę w przestrzeni obrazu.
Teresa Frodyma uprawia z kolei klasyczną formę grafiki, jaką jest litografia, ale stosuje też inne techniki jak akwaforta, relief czy kolaż. Jej prace obrazują również mocny związek z naturą i jej organicznymi formami. Można doszukać się na nich przedmiotów będących często niezwykłymi eksponatami z jakiejś kuriozalnej kolekcji, albo wspomnieniem z dzieciństwa, kiedy w jakimś pudełku przechowywało się dziwaczne znaleziska, z którymi łączyły nas nam tylko znane emocje. Muszle, liście, rybi szkielet, fragment kory z drzewa, kamień o niezwykłej barwie czy zasuszony owoc tworzą zamknięty świat martwej natury, której przemijanie zostało uchwycone na obrazie. Pozwala ona dostrzec dyskretny upływ czasu. Często mówi o tym dobór przedmiotów. To one sugerują obecność człowieka, dotknięcie jego ręki.
Ziarno czy nasiono, które podejmuje Katja Wunderling jest właśnie zalążkiem tego odrodzenia, jakie sugerują prace Teresy Frodymy. Jest w tym procesie nieobcy obu artystkom element tajemnicy, obrzędu, starożytnego mitu czy zapomnianego rytuału. One zaś pozostając w kręgu tego samego tematu i czerpiąc z tego samego źródła, jakim jest ożywiona i nieożywiona przyroda, wspaniale się uzupełniają, rozwijając jednocześnie w bardzo kreatywny sposób martwą naturę, odwieczny temat europejskiej sztuki.
Katja Wunderling, odbyła studia w Wyższej Szkole Zawodowej w Norymberdze. Ukończyła Wydział Grafiki i Projektowania w Akademii Sztuk Pięknych w Norymberdze. Powadzeni kursy z technik rytowniczych w Centrum Kształcenia w Norymberdze, jest laureatką Nagrody Regionu Środkowej Frankonii. Brała udział w licznych wystawach indywidualnych i grupowych w Niemczech i Szwajcarii, m.in. w Norymberdze, Monachium, Dreźnie, Bayreuth i Bazylei.
Teresa B. Frodyma, odbyła studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (Wydział Grafiki w Katowicach, dyplom 1988; doktorat 2005). Praca twórcza w dziedzinie grafiki – litografia, wklęsłodruk, projektowanie graficzne. Jest pedagogiem uczelni wyższych – UJ w Krakowie, WST w Katowicach, GWSP w Gliwicach. Kuratorka wielu wystaw oraz organizator warsztatów graficznych, uczestnik sympozjów, członek ZPAP i STMG. Od 1988 roku bierze udział w wielu ogólnopolskich i międzynarodowych wystawach, konkursach, projektach graficznych i projektowania książki; wystawy indywidualne: Kraków, Warszawa, Wrocław; prace w zbiorach i kolekcjach muzealnych i prywatnych.
Katja Wunderling, Teresa B. Frodyma, Martwe natury
Wernisaż: 15 października 2013 roku, godz. 18.00
Wystawę można oglądać do 8 listopada 2013 roku
Galeria Domu Norymberskiego
ul. Skałeczna 2
Kraków