Jeden z największych jazzowych saksofonistów na świecie, odkrywca talentu Keitha Jarretta i ojciec chrzestny jazz-rockowej rewolucji, Charles Lloyd, wystąpi 24 listopada w Filharmonii Wrocławskiej.
Staram się zachować w sobie umysł początkującego muzyka i miłość do pięknych dźwięków – tymi słowami określa swoją życiową ścieżkę Charles Lloyd, jeden z luminarzy światowego jazzu.
Charles Lloyd to artysta, którego nie da się zaszufladkować, który trwa w poszukiwaniach i odkrywa dla siebie nowe rejony. Tworzył jazzową awangardę w latach rozkwitu free jazzu, nie stroniąc przy tym od rocka, hip-hopu i muzyki pop. Swojego głosu udzielił zespołom The Doors i The Beach Boys. Album Forest Flower (1966), nagrany w galaktycznym składzie: Keith Jarrett, Jack DeJohnette, Cecil McBee oraz Charles Lloyd, był pierwszą w historii jazzowych nagrań płytą sprzedaną w milionie egzemplarzy. Rok później kwartet jako pierwszy jazzowy zespół wystąpił przed spragnioną jazzu publicznością ZSRR.
Lloyd od 1989 roku regularnie nagrywa dla wytwórni ECM, a jego płyty stanowią brzmieniową kwintesencję tej niemieckiej marki. Muzyczne inspiracje Amerykanina sięgają jego indiańsko-afrykańskich korzeni, kultury irlandzkiej i mongolskiej, muzyki klasycznej oraz tej, w jakiej wyrastał: jazz, blues, gospel, spirituals. Sposób, w jaki łączy ze sobą bogactwo tych kultur, tworzy mistyczne oblicze swojej muzyki i osobowości.
Historia saksofonisty to kalejdoskop najróżniejszych doświadczeń – życiowych wzlotów i momentów rezygnacji. Życiowe zakręty, wysyłane muzyczne pocztówki znad krawędzi, poszukiwania duchowe odcisnęły piętno na twórczości Lloyda.
Jestem czułym wojownikiem, a instrument jest moją bronią. Muszę dalej odbywać tę służbę, bo muzyka jest moim przeznaczeniem – dodaje Lloyd.
Koncert Charlesa Lloyda:
24 listopada 2013 r., godz. 19.00
ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego 29, Filharmonia Wrocławska im. Witolda Lutosławskiego
Wrocław