W październiku w Wydawnictwie Iskry premierę miała książka filozoficzna prof. Tadeusza Gadacza O zmienności życia.
U progu XXI wieku Tadeusz Gadacz – filozof, śladem dawnych nauczycieli mądrości, uczy siebie i nas trudnej sztuki życia. Życie ludzkie jest zmienne, prowizoryczne i krótkie. Często stawia nas wobec trudnych decyzji i wyborów, nie dostarczając przy tym pełnej wiedzy o związanym z nimi ryzykiem. Tak już jest w życiu, że nie wszystko da się z góry przewidzieć. Żyjmy więc z tą świadomością, nie odkładając ważnych decyzji na później.
Tadeusz Gadacz (ur. 1955), prof. dr hab., filozof i religioznawca, uczeń ks. prof. Józefa Tischnera. Doktorat uzyskał w 1984 r. na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie na podstawie rozprawy Wolność jednostki ludzkiej w filozofii G.W.F. Hegla, a habilitację w 1990 r. za książkę Wolność i odpowiedzialność. Rosenzweiga i Levinasa krytyka Heglowskiej wolności ducha. W latach 1991–1995 był dziekanem Wydziału Filozofii Papieskiej Akademii Teologicznej, w latach 1996–1999 kierownikiem Katedry Filozofii Religii na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego, a od 1999 do 2002 r. – koordynatorem w dziedzinie nauk humanistycznych i zastępcą redaktora naczelnego Redakcji Encyklopedii w PWN. Od 2002 r. pracuje w Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk, w którym od 2004 r. jest wicedyrektorem do spraw filozofii. Jednocześnie od 1998 r. pełni funkcję kierownika katedry filozofii w Collegium Civitas. W latach 2003–2007 był przewodniczącym Komitetu Nauk Filozoficznych PAN. Zajmuje się historią filozofii XX w., filozofią Boga i religii, metafizyką, filozofią człowieka i edukacji. Jest autorem ponad 130 publikacji naukowych polskich i zagranicznych.
Podejmując się powiedzenia czegoś o mądrości sam siebie postawiłem przed zadaniem prawie niewykonalnym. Pisał Jan Józef Szczepański: Pisanie o mądrości jest wielkim ryzykiem. Bowiem to, co napiszesz, musi być swego rodzaju metamądrością. Nie można mądrości opisywać w sposób głupi, gdyż wtedy nie pokażesz tego, czym ona jest naprawdę. Będzie to wizja głupca nie rozumiejącego mądrości prawdziwej, minie się z celem, a zamiar okaże się ponad siły. Trzeba więc albo wielkiej mądrości, albo wielkiego zarozumialstwa, by pisać o mądrości, i oczywiście to, co tu zostało napisane, jest przejawem zarozumialstwa. Bowiem pisanie o mądrości jest zadaniem niewykonalnym. Nie aspiruję do wielkiej mądrości. Nie chciałbym także być zarozumiałym. Czy mam zatem milczeć? Zostałem złapany w pułapkę. Nie można być mądrym i jednocześnie wiedzieć o tym. Dlatego odważając się jednak coś o mądrości powiedzieć chciałbym odwołać się do słów, które Montaigne wypowiedział o najmędrszym z filozofów, który sam do własnej mądrości się nie przyznawał: Skoro Sokratesa powiadomiono, iż bóg mądrości nadał mu przydomek Mędrca, zdziwił się. Zaglądając w siebie i szukając wszędzie, nie znalazł żadnego ugruntowania dla tego boskiego wyroku. Znał sprawiedliwych, umiarkowanych, dzielnych, uczonych równie jak on, a wymowniejszych, piękniejszych i użyteczniejszych krajowi. W końcu doszedł do tego, iż wyróżniony jest spomiędzy innych i jest mądrym jeno przez to, iż nie ma się za takiego; że snadź bóg uważał za szczególną głupotę w człowieku jego rozumienie o własnej wiedzy i mądrości; i że najlepszą jego nauką była nauka niewiedzy, a największą mądrością jego prostactwo.
(fragment książki)
Tadeusz Gadacz O zmienności życia
Premiera: 16 października 2013 roku
Wydawnictwo Iskry