Od 24 stycznia w Centrum Promocji Młodych w Częstochowie będzie można oglądać wystawę prac Piotra Pasiewicza pt. Egzist.
Jesteśmy i nie jesteśmy zarazem – życie jest ciągłą zmianą, jest ciągłym rodzeniem się i śmiercią – pisał Heraklit z Efezu. Co łączy ów cytat z pracami Piotra Pasiewicza? Otóż życie i śmierć, te dwa antynomiczne pojęcia, splatają się w obrazach artysty. Nieprzypadkowy jest zatem tytuł wystawy Egzist, który oznacza tyle, co istnieć, egzystować, po prostu być. W prezentowanych pracach bardzo wyraźnie uwypuklony jest proces życia, który zmierza do jednego celu – transformacji. To w niej autor widzi nadzieję. Transformacja jest dla niego pomostem między życiem a kolejnym istnieniem.
Powtarzające się w obrazach Pasiewicza biomorficzne embriony wprowadzają nas w scenerię przypominającą mityczny prapoczątek, kiedy zaczęło kształtować się istnienie. Sceny w wielu wypadkach rozgrywają się w niezidentyfikowanej przestrzeni, jakby mitycznej prajedni, która jest nieskończonością. Idiomatyczne figury zawieszone są w energetycznej pustce. Splatają się ze sobą, tworząc jedną, organiczną całość, która ulega przeobrażeniu. Z form pierwotnych rodzą się kolejne. Stanowią nowe odrębne byty, przypominające zwierzęcopodobne istoty. Ukazana przez artystę ciągłość przemiany powoduje, że trudno oddzielić formy martwe od nowo narodzonych. Śmierć i życie łączą się ze sobą w jednej przestrzeni, na kawałku płótna, obrazując cykl trwania.
Artysta zawiesza w czasie życie i śmierć. Tworzy przewrotny pomnik istnienia. Przewrotny, bo życia nie można zatrzymać. Autor próbuje jednak dokonać niemożliwego, próbuje dokładnie przypatrzeć się procesowi istnienia, zatrzymując czas. Tylko dzięki temu możliwe jest przyjrzenie się przeobrażeniom stanów. Pasiewicz niczym patomorfolog pokazuje nam wnętrza organizmów, ich wewnętrzną transformację. Wdziera się do ciał biomorficznych istot, by dotrzeć do żywej esencji. Dokonuje swoistej sekcji. Jego prace ukazują organy, mięsnie i żyły. Linie, które wypełniają wnętrza stworów, pulsują, tworząc wrażenie wewnętrznego życia. Ukazana w ten sposób biologiczność ma w sobie coś przytłaczająco konkretnego, jest próbą pokazania w sposób dosłowny, czym jest życie.
Wdarcie się do wnętrza organizmów pozwala na obserwację wycinków istnienia, które na naszych oczach ulegają rozpadowi, a następnie scalaniu. Cykliczny proces przemiany, powtarzający się w kolejnych pracach, jest według Pasiewicza źródłem wszelkiej egzystencji. Śmierć nie jest zatem dla artysty zakończeniem życia, to „nowy” początek.
Justyna Tomczak
Piotr Pasiewicz – urodził się w Łodzi w 1979 r. Jest absolwentem Wydziału Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Wł. Strzemińskiego w Łodzi w Pracowni Malarstwa I (Otwarta Księga) prof. Andrzeja M. Bartczaka. W 2011 otrzymał stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. W jego artystycznym portfolio można znaleźć twórczość w zakresie grafiki warsztatowej, rysunku, performance, videoartu i krótkich form filmowych.
Ma na swoim koncie liczne wystawy zbiorowe i indywidualne, m.in. w Galerii Manhattan w Łodzi (2003), Muzeum Kinematografii w Łodzi (2006), Galerii ImpART we Wrocławiu (2011), Galerii Arttrakt w Wrocławiu (2011), Muzeum Sztuki Współczesnej we Wrocławiu (2012), na Festiwalu Fluo Session 2 w Łodzi (2008), Festiwalu Firmament w Kielcach (2009), V Festiwalu Dialogu Czterech Kultur (2006), IV Międzynarodowym Festiwalu Animacji Reanimacja (2007), w Instytucie Historii Sztuki we Wrocławiu (2007), Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu (2010), IFF – Interdisciplinary Fringe Festival we Wrocławiu (2011), 14. międzynarodowym triennale Małe Formy Grafiki, Polska – Łódź (2011), 6. Festiwalu Kina Niezależnego OFF jak gorąco w Łodzi (2010), Festiwalu Underground.PL w Białymstoku (2009).
Piotr Pasiewicz, Egzist
Wernisaż: 24 stycznia 2013 roku, godz. 19.00
Wystawa potrwa do 2 lutego 2014 roku
Centrum Promocji Młodych
Al. Wolności 30
Częstochowa