Od 6 lutego w Meet Factory w Pradze będzie można oglądać wystawę zbiorową pt. Český papež / Czeski papież. W ramach ekspozycji swoje prace zaprezentują Ewa Axelrad, Ada Karczmarczyk, Bartosz Kokosiński, Mateusz Okoński i Jakub Woynarowski.
Czeski papież czyli błąd! Żart! Lapsus! Irracjonalne nieporozumienie wynikające z zestawienia głowy Kościoła Katolickiego z najbardziej laickim narodem Europy. Klasyczny absurd jakim przesiąknięta jest środkowoeuropejska ziemia, podany z zastygłym od powagi wyrazem twarzy. Pięcioro polskich artystów zebranych w zrywie pansłowiańskiego czynu społecznego tworzy wyimaginowaną historię o czeskim papieżu. Obce Czechom patos i powaga przepełniają galerię Meet Factory, która na wystawę zmieniona zostanie w heretycką świątynię.
Analogie i różnice między Polakami i Czechami mają potencjał bycia nieskończoną kopalnią porównań i zestawień prowadzących do intrygujących wniosków. Wystawa prezentowana w praskim Meet Factory jest propozycją przyjrzenia się naszym dwóm narodom przez pryzmat religii. Samo miejsce ekspozycji – autorskie centrum czeskiego prześmiewcy Davida Černego – determinuje do tworzenia narracji o narodowych przywarach, mitach i przepowiedniach.
Kuba Woynarowski i Mateusz Okoński postanowili podarować słowiańskim sąsiadom przepowiednię czeskiego papieża. Z całą estymą, polską przaśną serdecznością i w podniosłym tonie dwójka artystów składa na ręce narodu czeskiego wiekopomny prezent. Aby zrozumieć ciężar tego daru trzeba przeniknąć tajemnicę formy tak istotnej, jaką jest w religii profetyczna wizja. Duet naraża się na śmieszność jednocześnie z pełną dumą oddając to co najlepsze – sztukę z przekazem, obietnicę przyobleczoną w religijny ornament. Najciekawszy jest następujący zaraz po tym geście moment zażenowania. Od konsternacji zaczyna się ta przypowieść i na konsternacji najpewniej się skończy.
Ada Kaczmarczyk fundamentem swojej sztuki uczyniła własną religijność. W swoich pracach dokumentuje i twórczo rozwija stany duszy – od momentów ezoterycznych uniesień i seapunkowego mroku, po pogodne pieśni wielbiące Maryję. Jej obrazy i filmy układają się na wystawie w kolorowy ikonostas, za którym kryje się sacrum. Przesłodzona teledyskowa estetyka i prosty religijny przekaz tworzą dość podejrzane zestawienie. Ada odżegnuje się jednak od prowokacji, miesza skrajności i z żarliwością głosi katechezę. Gdzie przebiega granica pomiędzy naiwną wiarą, a ironicznym dystansem?
Przepych malarstwa sakralnego znudził Kokosińskiego. Jego Obraz pożerający motyw religijny to korowód relikwii i dewocjonaliów zamknięty w kleszczach ramy. Głodne prawdziwego sacrum płótno przeżuwa suche krzyże, różance i stuły. Ikonoklastyczny apetyt na przedstawienie. Artysta subtelnie drwi sobie z malarstwa akademickiego. Brawurowo rzeźbi z obrazów, wpisując swoje działania w dyskusję o smutnym końcu reprezentacji.
Brakujący element z katalogu świętych obiektów stanowi fotografia Is it safe Ewy Axelrad. Nadkruszony złoty ząb. Vanitatywny klejnot w koronie. Umiejscowiony w przestrzeni dedykowanej relikwiom ząb, w sposób intrygujący łączy w sobie przepych i rozpad. Jest makabrycznym fetyszem, precyzyjnie przedstawionym na dużego formatu fotografii.
W przestrzeni sakralnej Mateusz Okoński składa ofiarę w formie białej świni. Ta świnia jest zarazem gestem oczyszczenia, jak i pustą formą w której mieszają się wątki i historie. Okoński w ten sposób rozlicza się z tradycją religijną. Jako Polak, katolik, artysta, bez taniej profanacji drażni konteksty i prowokuje sensy. Spina symbolikę judeochrześcijańską w jedno, proponując podsumowanie dla fenomenu religii, poza podziałami bóstw i wyznań.
Wsparcie w organizacji wystawy: Griffin Art Space, Polski Instytut Kultury w Pradze, Małopolski Ogród Sztuki
Artyści: Ewa Axelrad, Ada Karczmarczyk, Bartosz Kokosiński, Mateusz Okoński, Jakub Woynarowski
Kuratorzy: Piotr Sikora, Piotr Zdybał
Český papež / Czeski papież
Wernisaż: 5 lutego 2014 roku, godz. 19.00
Wystawa potrwa do 16 marca 2014 roku
Meet Factory w Pradze