4 kwietnia o godzinie 19.30 odbędzie się kolejny spektakl improwizowany pt. Rodzinne rewolucje, czyli całe życie z wariatami w wykonaniu Teatru Improwizacji Afront.
Ponoć z rodziną dobrze wychodzi się tylko na zdjęciu. W normalnym życiu całe te tabuny dziadków, babć, wujków, cioć oraz krewnych i znajomych królika potrafią nieźle zaleźć człowiekowi za skórę i nawet najspokojniejszą duszyczkę doprowadzić do stanu, w którym z okrzykiem bojowym na ustach wznosi się sztandar rewolucji.
Na trudne pytania natury rodzinnej Teatr Improwizacji Afront zechce znaleźć odpowiedzi w swojej nowej długiej formie Rodzinne rewolucje, czyli całe życie z wariatami, sterowanej przez publiczność. To ona zdecyduje, jacy członkowie rodziny pokażą się na scenie i jakiemu wyzwaniu będą musieli stawić czoła. Czy może, babcia-bojówkarka komanda Moherowe Berety wraz z ciocią-hipochondryczką i wujkiem o zapędach kryminalnych będą musieli odebrać dziecko z przedszkola, czy też aby mama z PMS-em, szwagier-narkoleptyk, teściowa-niespełniona acz praktykująca artystka oraz dziadek – perfekcyjny słomiany wdowiec będą podróżowali stopem na uroczystości pogrzebowe.
W tej długiej formie improwizowanej do akcji wejdą również krótkie gry, które dodadzą całej sytuacji jeszcze więcej wariactwa.
Spektakl improwizowany, Rodzinne rewolucje, czyli całe życie z wariatami
4 kwietnia 2014 roku, godz. 19.30
Klub PaństwoMiasto, ul. Andersa 29
Warszawa