Od 30 maja w Muzeum Sztuki w Łodzi będzie można oglądać wystawę prac Jeremiego Millara pt. M/W. Idea ekspozycji nawiązuje do odbytej sto lat temu podróży Bronisława Malinowskiego i Stanisława Ignacego Witkiewicza na Cejlon i do zachodniej Australii.
Wyprawa ta, choć zakończyła się przedwczesnym wyjazdem Witkacego, może być uznana za jedną z podróży współtworzących tradycję modernizmu, podobnie jak wyjazd Paula Gauguina na Tahiti czy włóczęga Paula Verlaine’a i Arthura Rimbauda po Europie. Jeremy Millar w M/W zdaje pytanie: co by było, gdyby wspólna podróż trwała dalej?
Właściwym celem podróży była Nowa Gwinea, a ściślej położone blisko niej Wyspy Trobrianda. Tam Malinowski zamierzał zrealizować projekt badawczy, w ramach którego Witkiewicz miał pełnić funkcję fotografa i rysownika. Niezwykle zawiły stan emocjonalny Witkiewicza po śmierci narzeczonej (w lutym tego samego roku), różnice poglądów między nim i Malinowskim, a przede wszystkim wybuch wojny w Europie skłaniają Witkiewicza, po blisko siedmiotygodniowym pobycie w Australii, do wyjazdu do Rosji. Tam pozostał do końca wojny; w Rosji ukształtował się jego dojrzały styl malarski, powstały zręby jego estetyki i ontologii. Malinowski kontynuował zaś podróż do Nowej Gwinei; w latach 1915-16 i 1917-18 prowadził na Wyspach Trobrianda badania, które dały początek nowej dyscyplinie naukowej – antropologii społecznej.
W 2009 roku Jeremy Millar zrealizował cykl prac dotyczących możliwych konsekwencji pozostania Witkiewicza w tropikach i kontynuacji jego współpracy z Malinowskim. Artysta dokonuje swego rodzaju projekcji postaci Witkiewicza na współczesne okoliczności zastane przez siebie w Papui-Nowej Gwinei. Poszukując śladów jego niezrealizowanej obecności, Millar sytuuje samego siebie w roli badacza dostarczającego materialnych dowodów na to, jakie prace tworzyłby Witkacy, gdyby nie przerwał podróży. W projekcie tym Millar proponuje fragmentaryczną narrację dotyczącą niezrealizowanych epizodów z biografii Witkiewicza i zachęca odbiorcę do jej uzupełnienia. Podobnie jak w innych projektach Millara, również i tu inscenizowane przez niego fikcyjne zdarzenia stymulują do rozważań o ich możliwych konsekwencjach estetycznych i filozoficznych.
Wystawa obejmuje trzy składniki. Pierwszy to cykl czarno-białych fotografii opatrzony tytułem Jak Witkiewicz [As Witkiewicz], ukazujący mieszkańców i fragmenty wyspy Kiriwina – miejsca, w którym Malinowski prowadził swoje badania. Fotografie wykonane są tak, jak mógłby wykonać je Witkiewicz, gdyby kontynuował wyprawę z Malinowskim. Sposób oświetlenia i kadrowania twarzy modeli wiąże je z portretami fotograficznymi wykonanymi przez Witkacego przed I Wojną Światową. Podobnie jak pierwowzory, wiążą one wymiar psychologiczny portretu z elementem maskarady. W cyklu tym Millar pyta o aspekt antropologiczny niezrealizowanych fotografii Witkiewicza; prowokuje do zastanowienia się nad tym, w jaki sposób różniłyby się one od tych, które wykonał Malinowski, i czy zmieniłyby one sposób rozumienia kultury Melanezji.
Kolejnym składnikiem wystawy są dwa zapisy wideo inscenizacji Metafizyki dwugłowego cielęcia – jednej ze sztuk tropikalnych Witkiewicza, napisanej w 1921 roku. Jeremy Millar zaprosił do interpretacji dramatu reżyserów i aktorów z Australii i Papui-Nowej Gwinei; przedstawienia te zrealizowane zostały odpowiednio w Adelajdzie i w Goroka. Metafizyka, której akcja dzieje się na Nowej Gwinei i w Australii, jest rodzajem polemiki Witkiewicza z Malinowskim. Zawarta w niej narracja podaje w wątpliwość funkcjonalistyczne ujęcie problematyki totemizmu we wczesnej pracy Malinowskiego Wierzenia pierwotne i formy ustroju społecznego, powstałej jeszcze przed wyjazdem na Nową Gwineę. Inscenizacja Metafizyki z udziałem lokalnych wykonawców jest próbą przekazania kulturze tamtego regionu skonstruowanej przez Witkiewicza, całkowicie fantastycznej wizji Nowej Gwinei.
Trzecim składnikiem wystawy jest zmodyfikowany przez Millara naszyjnik ceremonialny soulava z regionu Papui-Nowej Gwinei. Naszyjnik tego rodzaju jest przedmiotem wymiany w opisanym przez Malinowskiego rytuale Kula, charakterystycznym dla plemion zamieszkujących wyspy Zachodniego Pacyfiku.
Jeremy Millar – artysta i kurator brytyjski, wykładowca krytyki sztuki w Royal College of Art w Londynie. Wystawiał wielokrotnie w Wielkiej Brytanii i zagranicą, m. in. w: Tramway w Glasgow; CCA w Wilnie; Rooseum w Malmö; Vigeland Museum w Oslo; Tate Modern i National Maritime Museum w Londynie; Tate St Ives; Ikon Gallery w Birmingham; Plymouth Arts Centre. Zrealizował projekty poświęcone ważnym postaciom kultury dwudziestowiecznej, takim jak J.G. Ballard, Marcel Duchamp, Bronisław Malinowski, Chris Marker, W.G. Sebald, Robert Smithson, Andriej Tarkowski, Aby Warburg, S.I. Witkiewicz. Był kuratorem głośnych wystaw, m. in. Institute of Cultural Anxiety w ICA w Londynie (1994); Speed w Whitechapel Art Gallery (1998); Every Day is a Good Day – poświęcona Johnowi Cage’owi (2010, w ramach programu Hayward Touring). Opublikował kilka książek oraz wiele tekstów o sztuce współczesnej i nowoczesnej w periodykach i katalogach wystaw.
Kurator: Paweł Polit
Koordynatorka: Martyna Gajda
Jeremy Millar, M/W
Wystawę można oglądać od 30 maja do 24 sierpnia 2014 roku
Muzeum Sztuki ms1
ul. Więckowskiego 36
Łódź