9 czerwca nakładem Biura Literackiego ukazała się książka Kory pt. Stoję, czuję się świetnie. To czwarta premiera jubileuszowego, 20. sezonu Portu i Biura Literackiego, które wita w gronie swoich autorów pierwszą damę polskiej muzyki rockowej. Po dobrze przyjętych przez czytelników i krytyków wyborach: Fisza, Grabaża i Lecha Janerki w serii 33. Piosenki na papierze przyszła pora na kobietę.
Historia polskiej muzyki rockowej ostatnich trzech dekad to także historia Maanamu i, co dla nas w tej sytuacji ważniejsze, to historia piosenek i wierszy. Bo przecież, jak pisze autorka wyboru i redaktorka książki Marta Podgórnik w swoim posłowiu, “mamy do czynienia z wierszami”, choć wiadomo, że nie każdy wiersz można zaśpiewać, nie każdy tekst piosenki jest wierszem.
Momentami drapieżnie, momentami lirycznie na cienkiej granicy ckliwości, momentami niemal wzruszająco naiwnie, często ze złością”, tak prezentują się, według redaktorki tomu, teksty autorki. W swym tekście Paweł Tański zapisał zaś, że “w istocie pisze ona o tych dwóch najistotniejszych antropologicznych aspektach świata: miłości i nienawiści.
Być może ciągłe napięcie pomiędzy agresją a delikatnością, między Gdy skrzywdzisz mnie to zginiesz a liryką fragmentów daje się zauważyć, i to ono stanowi w dużej mierze o sile książki Stoję, czuję się świetnie. Premierze książki towarzyszą na stronach internetowych wydawcy rozmowa z Korą (przeprowadzona przez Kamila Sipowicza, pt. Jesteśmy czytającymi maszynami) oraz Historia jednego tekstu autorstwa Kory opowiadająca o tytułowym wierszu z książki, który oparty jest na piosence Stoję, stoję z debiutanckiej płyty Maanamu.
W rozmowie z Kamilem Sipowiczem Kora zdradza swoje zainteresowania współczesną poezją polską: Jest bardzo dużo poetów, nie nad wszystkimi się pochylam, bo nie są tego warci. Zadurę uwielbiam. Wielki poeta. Pasewicz jest bardzo kunsztowny. Świetlicki ma bardzo dobre frazy, ale chyba jest za bardzo zdegenerowany. O kim jeszcze mówi Kora? Odpowiedzi w Przystani! Biura Literackiego.
Kora obecna jest na muzycznej scenie od połowy lat 70. i debiutanckiej płyty zespołu Maanam z 1980 roku. Ostatni jej solowy album Ping Pong ukazał się w roku 2011. Premiera książki nie jest przypadkowa i przypada na dzień urodzin artystki. Jej mężem jest Kamil Sipowicz, z którym mieszka w Warszawie.
Kora, Czuję się świetnie
Premiera: 9 czerwca 2014 roku
Biuro Literackie