19 września na ekrany polskich kin wchodzi Antboy, pełnometrażowy debiut filmowy Aska Hasselbalcha, opowiadający o przygodach chłopca posiadającego niespotykane umiejętności.
Wyobraź sobie, że masz na imię Amanda i jesteś śliczną dziewczyną, do której wzdycha każdy chłopiec w szkole. Kogo wezwiesz na pomoc, kiedy zostaniesz porwana przez superzłoczyńcę gotowego zrobić wszystko, żeby zemścić się na twoim ojcu – szefie korporacji przeprowadzającej eksperymenty genetyczne? Wiadomo – Antboy’a! Superbohatera ukrywającego się pod postacią pulchnego, zamkniętego w sobie Pelle – dwunastolatka tak nudnego, że koledzy ze szkoły nawet nie zawracają sobie głowy zaczepianiem go na przerwach.
Wszystko zmienia się jednak z dniem, w którym Pelle zostaje ugryziony przez genetycznie zmodyfikowaną… mrówkę. Chłopiec traci kontrolę nad łaknieniem – ciągnie go do cukru jak ćmę do światła. Gdyby tego było mało okazuje się, że z łatwością może się wspinać na ściany i podnosić przedmioty kilkukrotnie przekraczające jego wagę. Wilhelm, szkolny nerd zaczytujący się w komiksach, odkrywa w nim moc, jakiej nikt by się nie spodziewał. Pelle staje się lokalnym superbohaterem. Dorośli go szanują, dzieciaki uwielbiają – na deskach szkolnego teatru wystawiają nawet sztukę o tytule: Antboy – Musical. Tradycja tymczasem nakazuje, że jako superbohater Pelle musi się zmierzyć ze złem na swoją miarę. Wszystko wskazuje na to, że wyłącznie on zdobędzie się więc na to, by stawić czoło porywaczowi. Czy dzięki wsparciu Wilhelma i upartej Idy, Pelle wygra ze złem, ocali miasto i… zdąży do domu na obiad?
Chciałbym, żeby mój film wzbudził w widzach emocje podobne tym, jakie czułem jako mały chłopiec – do granic zaabsorbowany historiami moich ulubionych superbohaterów. Poza tym zależało mi na tym, żeby opowiedzieć historię dla dzieci, spojrzeć na superbohaterski świat z ich perspektywy. Budowałem historię tak, by z jednej strony przygoda miała poważny wymiar, z drugiej – pozbawiona ironii – pozostała okraszona humorem. Mam nadzieję, że udało mi się połączyć oba te elementy w spójną całość – tak o filmie Antboy wypowiadał się jego reżyser, Ask Hasselbalch.
Ask Hasselbalch – urodził się w Kopenhadze w Danii w 1979 r. Jego ojciec prowadzi The Short and Documentary Film School (szkołę przygotowującą do realizacji krótkich metraży i filmów dokumentalnych) w Kopenhadze; mama jest psychologiem. Od 2007 r. Ask jest członkiem Stowarzyszenia Duńskich Filmowców SUPER16. W latach 2001–2002 studiował w The European Film College; w 2010 r. z tytułem magistra sztuki ukończył The Royal Danish Academy of Fine Arts oraz Duńską Szkołę Filmową. Jest fanem Johna Carpentera, Paula Verhoevena i Romana Polańskiego. Od 2002 r. realizuje filmy krótkometrażowe. Jest też autorem licznych teledysków. Antboy jest jego pełnometrażowym fabularnym debiutem. Film miał premierę na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto w Kanadzie. W 2013 r. Hasselbalch wziął udział w prestiżowym programie szkoleniowym Nordic Film Lab jako jeden z szesnastu dobrze się zapowiadających, utalentowanych artystów z krajów skandynawskich.
Antboy
Reżyseria: Ask Hasselbalch
Premiera: 19 września 2014 roku
Dystrybucja: Vivarto