Od 26 października można będzie obejrzeć wystawę I ciągle widzę ich twarze... w warszawskim Teatrze Żydowskim przy Placu Grzybowskim w związku z oficjalnymi obchodami otwarcia Muzeum Historii Żydów Polskich.
W październiku 2014 r. mija 20 lat od apelu ogłoszonego przez Gołdę Tencer o nadsyłanie zdjęć polskich Żydów. Organizatorzy nie spodziewali się, że wystawa I ciągle widzę ich twarze…, zaprezentowana po raz pierwszy w warszawskiej galerii Zachęta w 1996 r., odniesie międzynarodowy sukces, a liczba otwarć będzie liczona w dziesiątkach.
I ciągle widzę ich twarze… to wystawa z wielu powodów niezwykła. Chociaż pokazuje nieobecnych, jest historią obecności. Gołda Tencer, Dyrektor Fundacji Shalom w 1994 r. pokazując w mediach jedyne ocalałe zdjęcie z rodzinnego albumu, zaapelowała o nadsyłanie zdjęć Żydów polskich. Wielu ludzi nie wierzyło, że 50 lat po Holokauście ktoś odpowie na ten apel – tymczasem napłynęło ponad 9 000 zdjęć. Zdjęcia, które zebrała Fundacja, nie są zdjęciami z pierwszych stron gazet. Przechowywano je na strychach, wydobywano z gruzów, z makulatury. Nadsyłano je z odległych krańców naszego globu, z wielkich metropolii, z miasteczek i wsi. W większości zdjęcia nadesłali Polacy – polskie rodziny, sąsiedzi, przyjaciele. Wiele zdjęć nadesłali także Żydzi rozsiani dziś po całym świecie, lecz przechowujący w swoich nowych domach okruchy tamtego świata. Te obrazy – zdjęcia zwykłych ludzi w całej różnorodności ich powszedniego życia – uświadamiają w sposób przejmujący, jak potężna, barwna i aktywna była społeczność Żydów polskich, którzy przez wieku współtworzyli dzieje kraju i jego kulturę.
Dzięki tym wszystkim, którzy odpowiedzieli na apel Fundacji Shalom, powstała unikalna, jedna z największych na świecie kolekcja fotografii Żydów polskich. Wystawę w ciągu 18 lat pokazano w 50 muzeach na całym świecie, m. in. Los Angeles, Meksyku, Jerozolimie, St. Petersburgu, Hamburgu, Wilnie, Buenos Aires, Grenoble, Lyonie i Toronto. Największy sukces odniosła w Nowym Jorku, pisał o niej szeroko New York Times. O wyjątkowości tej wystawy świadczy jej uniwersalizm. Fotografie Żydów polskich są chętnie oglądane nie tylko przez osoby odwiedzające muzea europejskich stolic, ale również przez mieszkańców niewielkich miejscowości, takich jak Tykocin czy Szamotuły.
51. odsłona wystawy zostanie zainaugurowana 11 października w Katedrze Castelló d’Empúries w ramach dużej imprezy artystycznej La Ruta de l’Art – Szlak Sztuki – organizowanej od siedmiu lat przez Urząd Miasta Castelló d’Empúries. Od 26 października wystawę obejrzeć będzie można w warszawskim Teatrze Żydowskim.
Wystawa I ciągle widzę ich twarze…
Od 26 października do końca listopada 2014 roku
Fundacja Shalom
Pl. Grzybowski 12/16
Warszawa