Od 10 listopada w poznańskiej Galerii AT będzie można oglądać wystawę prac Mariusza Kruka.
Mariusz Kruk (ur.1952 r. w Poznaniu); w latach 1978-1982 studiował malarstwo w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Dyplom uzyskał w 1982 roku w pracowni malarstwa prof. Jerzego Kałuckiego. W latach 1983-1994 był wykładowcą na macierzystej uczelni. W 1983 roku założył grupę artystyczną Koło Klipsa, z którą był związany do 1987 roku. W latach 1995-2002 mieszkał na południu Francji. Obecnie prowadzi Pracownię Malarstwa na Wydziale Edukacji Artystycznej w UAP. Prace artystyczne prezentował na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych m.in. w Galerii Akumulatory 2, Poznań, Galerii Wielka 19, Poznań, CSW Zamek Ujazdowski, Warszawa, Kunstverein, Arnsberg, Kunst-Werke, Berlin, Galerie Etienne Tilman, Bruksela, Wilhelm Lehmbruck Museum, Duisburg, Muzeum Sztuki, Łódź, Kunsthalle, Brema, Muzeum Narodowym, Poznań, Galerii ABC, Poznań, Narodowej Galerii Zachęta, Warszawa, Galerii Miejskiej Arsenał, Poznań, Galerii Biała, Lublin. W 1992 roku brał udział w Documenta 8 w Kassel. Mieszka i pracuje w Poznaniu.
Dotychczasowa twórczość Mariusza Kruka jest związana przede wszystkim z malarstwem, a także z rysunkiem i obiektami przestrzennymi. W okresie gdy był członkiem grupy Kolo Klipsa realizował obiekty przestrzenne, poetyckie sytuacje w przestrzeni; prace zaliczane przez krytykę do tzw. rzeźby postmalarskiej, przywodzące na myśl świat dziecięcej fantazji, które zarazem generowały nowe znaczenia i stany świadomości. Pod koniec lat 80-tych i w 90-tych w swoich pracach wykorzystywał bardzo często tzw. przedmioty gotowe, tworzył instalacje ze spiętrzonych, multiplikowanych mebli i innych przedmiotów użytkowych, takich jak naczynia, części garderoby, serwety i dywany, czyli rzeczy z którymi ludzie pozostają w codziennym i oczywistym kontakcie. Budował z nich niespodziewane sytuacje przestrzenne i znaczeniowe, nadając owym rekwizytom fundamentalną rolę w obszarze subiektywnego poznania. Jak sam twierdził:
Nurtuje mnie ciągle to samo, spotkanie ciepłego z zimnym, plusa z minusem, kobiety z mężczyzną, czyli spotkanie z uniwersum. Na szczęście każda sztuka to tylko próba spotkania z uniwersum. W przeciwnym razie spotkanie byłoby jednorazowe.
W ostatnim okresie artysta skupił się na tradycyjnych formach wypowiedzi: obrazach, pastelach, akwarelach. Dominującym tematem są tu pejzaże połączone z bajkową poetyką. Tak o jego malarstwie pisała niedawno Bogna Błażewicz:
[…] W twórczości malarskiej artysty bywały różne okresy. Na przykład w pierwszej dekadzie XXI wieku płótna Kruka wręcz przytłaczały odbiorcę wybujałymi, barokowymi formami, odurzały feerią barw, kazały błądzić wzrokiem wśród plątaniny kresek, plam i znaków. Jednak to również w tej dekadzie powstawały prace bardziej oszczędne, mniej rozbuchane i zawierające coraz więcej elementów geometrycznych. Ostatnio artysta jakby coraz chętniej zwracał się w stronę minimalizmu i stąd niektóre spośród jego nowych prac są tak ascetyczne. Zdają się być bardziej wyciszone i wyważone. Nie znaczy to jednak, że mniej wyrażają, ale, że czynią to inaczej.
Obecna wystawa jest trzecim indywidualnym pokazem twórczości Mariusza Kruka w Galerii AT (Jesienna nostalgia 1990, bez tytułu 1993).
Mariusz Kruk
Wernisaż: 10 listopada 2014 roku, godz. 18.00
Wystawę będzie można oglądać do 21 listopada 2014 roku
Galeria AT
ul. Solna 4
Poznań