Justyna Pennards-Sycz, polska malarka tworząca na co dzień w Holandii, tym razem zawita do Wrocławia z wystawą pod tytułem Światła miasta. Jej dzieła będzie można bezpłatnie oglądać od 7 lipca do 31 sierpnia w prywatnej Food Art Gallery.
Cykl obrazów Światła miasta, który zostanie zaprezentowany w Food Art Gallery, zainspirowany jest miejskim krajobrazem widzianym nocą. Jednak wśród typowych atrybutów miasta w postaci drapaczy chmur, latarni czy sylwetek przechodniów artystka przedstawiła bardzo osobiste spojrzenie na miejski organizm. Dzięki temu został ukazany nieco inny świat niż ten znany z codziennego życia. Poprzez umiejętną grę świateł artystce udało się oddać klimat tajemniczego i fascynującego miejsca, jakim jest miasto po zmroku.
Obrazy składające się na wystawę Światła miasta w Food Art Gallery stanowią rezultat poszukiwań barwno-świetlnych, które przenoszę na grunt wielkiej urbanistyki – opowiada o cyklu artystka. – Miasta po zmroku nabierają hipnotyzującego, onirycznego uroku – neony stają się przewodnikami wyznaczającymi skrawki bezpiecznej przestrzeni oraz pewnym uniwersalnym językiem i symbolem metropolii. Światło wodzi nas za nos, zabiera troski, zna tylko prawdę. Chciałabym, aby wystawa ta była zachętą do odbywania własnych podróży w głąb tego pięknego, niedocenianego ciągle świata.
Justyna Pennards-Sycz jest malarką polskiego pochodzenia, jednak obecnie żyje i tworzy w Holandii. Tam też ukończyła studia na wydziale malarstwa w Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Utrechcie. Jest współautorką licznych projektów artystycznych, popularyzujących sztukę w przestrzeniach publicznych (m.in. 033Mondrian, Hotel Bloom, Livebuild). Jest także inicjatorką Galerii i Fundacji na rzecz promocji sztuki współczesnej Galerie Archipel w Amersfoort. Swoje prace wystawiała m.in. w Holandii, Polsce, Niemczech oraz USA. Twórczość Justyny Pennards-Sycz wpisuje się w nurt malarstwa abstrakcyjnego, ukazującego jednocześnie pewne nawiązania do tradycji – choć awangardowej – sztuki europejskiej. Jej dzieła to przede wszystkim gloryfikacja świata i jednocześnie inspiracja naturą.
Wrocławska Food Art Gallery to z jednej strony restauracja aspirująca do klasy fine dining, serwująca gościom wyrafinowaną kuchnię, w której dba się o estetykę oraz wysoką kulturę kulinarną. Z drugiej – to galeria sztuki współczesnej promująca młodych artystów, ciesząca się zaufaniem wśród koneserów sztuki. Wiele z prezentowanych tam do tej pory dzieł trafiło do kolekcji prywatnych inwestorów. Swoje prace wystawiały tu wcześniej: XY Anka Mierzejewska, Edyta Duduś, Agata Kosmala czy Julia Curyło. Z połączenia tych dwóch z pozoru odmiennych dziedzin – sztuki kulinarnej i sztuki artystycznej – powstało miejsce, które oddziałuje na zmysły przybyłych gości.
Justyna Pennards-Sycz. Światła miasta
Od 7 lipca do 31 sierpnia 2015 roku
Food Art Gallery we Wrocławiu
3 komentarzy
Piękny ten drugi obraz, ciekawe ile kosztuje? Byłam ostatnio w tej restauracji i wisiały inne obrazy, też bardzo ciekawe.
Wcześniej była wystawa Agaty Kosmali, a jak jesteś ciekawa ceny to wybierz się do Food art gallery, nie wszyscy wiedzą, że można kupić tam obrazy, które wiszą na ścianach.
wow prace są do kupienia? Czyli rzeczywiście ta retsauracja jest połączona z galerią sztuki