Już wkrótce stolicą zawładnie Festiwal Kultury Żydowskiej Warszawa Singera. Oprócz wydarzeń muzycznych, z którymi głównie kojarzony jest festiwal, ważną część stanowić będą spektakle teatralne. Od 22 do 30 sierpnia będą odbywać się spektakle dramatyczne, recidramy, monodramy oraz czytania performatywne. Do Warszawy zawitają artyści z zagranicy oraz wiele teatrów z Polski.
Jedną z głównych atrakcji festiwalu będzie izraelski spektakl w reżyserii Mottiego Awerbucha Głowa pełna ptaków (24 sierpnia, godz. 19.00) z oprawą muzyczną Tiery’ego Viddera. To dziejąca się współcześnie tragikomiczna historia, której korzenie sięgają Holokaustu. Główne role brawurowo gra dwójka niemłodych już artystów, Anabella oraz Uri Kovalski. Blume jest bezdomną ubraną w suknię ślubną, Henoch ulicznym handlarzem. Spotykają się na promenadzie w Tel Awiwie. On proponuje jej małżeństwo. Czy uda im się pokonać swoje lęki z przeszłości i być razem? Dzień wcześniej w monodramie w reżyserii Julii Mark, Sebastian Ryś spróbuje odpowiedzieć na pytanie, kim był Jan Karski, bądź raczej – kim byłby Jan Karski, gdyby mu się udało. Świat dramatu Zupa rybna w Odessie (23 sierpnia, godz. 14.00) to świat, w którym blizny Karskiego naprawdę zasługują na miano blizn wolności. Monodram został zaproszony na festiwal w ramach obchodów Roku Jana Karskiego. Teatr NN z Lublina od wielu lat regularnie gości na warszawskim Festiwalu Kultury Żydowskiej, gdzie prezentuje na scenie adaptacje opowiadań I.B. Singera. Ich wspólną cechą jest prostota formy i minimalizm: brak scenografii, rekwizytów, oszczędna gra świateł. Tym razem będzie można zobaczyć premierę spektaklu Trzy opowiadania i muzyka (22 sierpnia, godz. 13.30), w którym w towarzystwie trzech muzyków wystąpi Witold Dąbrowski. Zwierzenia bezrobotnego aktora, czyli scenariusz na jednego aktora, najlepiej bezrobotnego (28 sierpnia, godz. 19.30) to autorski monolog, w którym Marcin Zarzeczny opisuje swoje doświadczenia związane z poszukiwaniem pracy. Sceny z życia bezrobotnego artysty są na tyle uniwersalne, że każdy człowiek bez pracy może zobaczyć w nich obraz samego siebie. O sprawach ważnych i trudnych mówi się tu w sposób lekki i żartobliwy, bez użalania się nad własnym losem.
Jako imprezy towarzyszące festiwalowi zobaczymy również znany już publiczności festiwalowej monodram Josela Rakowera rozmowa z Bogiem (28 sierpnia, godz. 19.30) Zvi Kolitza w interpretacji Sławomira Hollanda z muzyką Michała Górczyńskiego na żywo, a także nową recidramę Mam na imię Psyche (29 sierpnia, godz. 19.00) w wykonaniu Anny Marii Grabińskiej. W zamkniętym zakładzie dla obłąkanych poznajemy historie trzech kobiet różniących się między sobą wiekiem, wyznaniem, przekonaniami. Ich indywidualne doświadczenia, a może doświadczenie wydarzające się w tylko w jednym ciele i jednym, chorym umyśle kobiety w namacalny i momentami okrutny sposób uświadamiają, że choroba jest siłą ponadkulturową i ponadwyznaniową. Ostatniego dnia festiwalu wybierzemy się w podróż słowno-dźwiękową Cudzoziemski Ptak (30 sierpnia, godz. 16.00) w adaptacji i wykonaniu Anny Rozenfeld, Doroty Liliental i Raphaela Rogińskiego. Program poświęcony jest twórczości Icchoka Lejbusza Pereca – wybitnego pisarza języka jidysz. Ptaki występujące w jego opowiadaniach jawią się jako symbole wzniosłości, odrodzenia i wolności i jako alegoryczne wyobrażenie żydowskiej duszy i jej tęsknot.
Na dwa dni przed oficjalnym rozpoczęciem festiwalu będzie można również spektakl Dybuk (20, 21 i 31 sierpnia, godz. 19.00, 1 września, godz. 19.00) w reżyserii Mai Kleczewskiej. Spektakl oparty jest na należącym do klasyki dramatu żydowskiego tekście Szymona An-skiego. Ta ludowa legenda opowiada o zmarłym uczniu jesziwy, którego dusza wciela się w ciało ukochanej. Dramat An-skiego został tu poszerzony o historie mieszkańców getta, a także ofiar i ocalałych z Holokaustu. Pierwszego dnia Festiwalu Singera organizatorzy wraz z Cafe Kulturalna oraz barStudio zapraszają na spektakl w reżyserii Anny Smolar Aktorzy żydowscy (22 sierpnia, godz. 12.00). Sześcioro aktorów prowadzi opowieści oparte na własnych życiorysach, doświadczeniach i wahaniach. Sztuka ta została ogłoszona przez kilku krytyków jednym z najciekawszych wydarzeń teatralnych sezonu. Ruchele wychodzi za mąż (22 sierpnia, godz. 19.30) w reżyserii Jacka Papisa to sztuka opowiadająca uniwersalną historię o pamięci i przebaczeniu. Specjalnie na festiwal reżyser Paweł Paszta przygotował nieco zmienioną wersję przedstawienia Królestwo Wszechwanny (23 sierpnia, godz. 16.00), spektaklu na bazie tekstów Hanocha Levina. Publiczność zobaczy również jedną z ostatnich premier Wojtka Klemma Rodziny, których nie ma, czyli Anonimowi Żydzi Polscy (23 sierpnia, godz. 19.30). Dramat ten to historia trojga młodych ludzi, którzy na wieść, że są Żydami, próbują na nowo zbudować swoją tożsamość, lecz póki co wypowiadane podczas sesji terapeutycznych zdanie „jestem Żydem” przepełnia ich lękiem. Przedpremierowo zobaczymy również One same (26 sierpnia, godz. 17.00), spektakl w reżyserii Karoliny Kirsz o kobietach żydowskiego pochodzenia, które odważyły się wyjść poza schemat: Helenie Rubinstein, Irenie Krzywickiej i innych.
Na Festiwalu nie może zabraknąć również czytań performatywnych. W tym roku główną atrakcją będzie Kot Rabina w reżyserii Jacka Papisa, tekst na podstawie komiksu Joanna Sfara. Pięć kilo cukru (26 sierpnia, godz. 20.00) to kolejna propozycja tekstu izraelskiego autora, tym razem Gura Korena. Krzysztof Popiołek przygotował na festiwal czytanie sztuki Sonia Muszkat (25 sierpnia, godz. 18.00) na podstawie tekstu wspomnianej już Savyon Liebrecht, „specjalistki” od podejmowania tematyki konfrontacji z przeszłością. Bogata żydowska rodzina, ukrywa się w piwnicy na terenie własnej posiadłości. Na zewnątrz szaleje wojna, a oni próbują przetrwać w trudnych warunkach. Usłyszeć będzie można również czytanie performatywne sztuki Anat Gov, w reżyserii Iwony Siekierzyńskiej Boże mój (27 sierpnia, godz. 16.00). Przedstawienie opowiada o spotkaniu psychoterapeutki Elli z jej pacjentem – tajemniczym panem „B.”, który przedstawia się jako Bóg. Jest zmęczony, załamany i postanawia poddać się terapii. Terapeutka ma niecałą godzinę na to, żeby mu pomóc i tym samym uratować cały świat. Ostatnią podczas tej edycji Festiwalu Singera pozycją będą oparte na faktach Ogrody Frau Hess (30 sierpnia, godz. 18.30) w reżyserii Karoliny Kirsz. Akcja dzieje się w 1944 roku w hitlerowskich Niemczech.
Festiwal Kultury Żydowskiej Warszawa Singera
Od 22 do 30 sierpnia 2015 roku
Fundacja Shalom
Warszawa