W Teatrze Wybrzeże w Gdańsku trwają próby do Faraona Bolesława Prusa. Spektakl reżyseruje Adam Nalepa, a za dramaturgię odpowiedzialny jest Jakub Roszkowski. Premiera odbędzie się 21 sierpnia na Dużej Scenie.
Faraon Bolesława Prusa to świetnie skonstruowany i napisany thriller polityczny. W cieniu Sfinksa i piramid odgrywa się opowieść o bezwzględnej walce o władzę, w której orężem stają się pieniądze, lud pracujący, kobiety i przede wszystkim religia. To wyjątkowe na skalę światową (choć często przez swoją historyczną stylizację niedoceniane) dzieło, w którym tak silnie zarysowany jest konflikt na linii władzy świeckiej i kościelnej. Wielość narodów, kultur, religii, rytuałów, sposobów zachowania i postrzegania świata zostaje zmieszanych w tyglu, jakim jest dla Prusa starożytny Egipt i tworzy mieszankę niezwykle złożoną. Tak w czasach Ramzesów, jak i dzisiaj.
Faraon to świetnie napisana powieść, którą się czyta jednym tchem, jak jakiś kryminał. Są tam wyraziste postaci, mistrzowsko napisane dialogi, artyzm języka i niesamowity klimat. No i finałowy zwrot akcji, który najpierw paraliżuje, a potem zrzuca bezradnego czytelnika w przepaść. Kiedyś, krótko po zrealizowaniu Blaszanego bębenka, kiedy po moim powrocie do Polski zacząłem nadganiać braki dotyczące polskiej literatury, Faraon urzekł mnie przede wszystkim swoją uniwersalnością: historią rozgrywająca się w Egipcie 3000 lat temu, na pozór odklejoną od polskich realiów, nie zawsze łatwych do zrozumienia dla kogoś, kto przez dwadzieścia kilka lat wychowywał się w innej kulturze. Dzisiaj, po ośmiu latach życia w Polsce, bycia nie tylko obserwatorem, ale także aktywną częścią tego społeczeństwa jestem krok dalej. Jestem przerażony faktem, jak bardzo z dnia na dzień uaktualnia się wizja Prusa. Jak bardzo możemy rozpoznać się w niej my, w państwie zdezorientowanym politycznie, w którym czy to religia, czy ekstremalne ugrupowania znajdują coraz większe poparcie, bo przynajmniej wskazują jakiś kierunek i zapełniają lukę, spowodowaną brakiem stabilizacji. No a poza tym w kraju hejterów, który nie ma już oczywistych naturalnych wrogów i kreuje sobie ich na własną potrzebę wewnątrz społeczeństwa, jest to także bardzo smutna opowieść o zabijaniu w zalążku idealizmu. Także mojego – mówi reżyser, Adam Nalepa.
W spektaklu występują: Agata Bykowska, Sylwia Góra-Weber, Katarzyna Kaźmierczak, Anna Kociarz, Piotr Chys, Michał Kowalski, Jacek Labijak, Krzysztof Matuszewski, Jakub Mróz, Robert Ninkiewicz, Cezary Rybiński
Faraon
Premiera: 21 sierpnia 2015 roku na Dużej Scenie, godz. 19.00
Kolejne spektakle: 22, 23, 25 i 26 sierpnia na Dużej Scenie
Adaptacja: Adam Nalepa, Jakub Roszkowski
Reżyseria: Adam Nalepa
Dramaturg: Jakub Roszkowski
Scenografia: Maciej Chojnacki
Muzyka: Marcin Mirowski
Teatr Wybrzeże
Gdańsk