Kobiety, które odeszły. Kobiety, które umarły, porzuciły lub nigdy się nie pojawiły. Mężczyźni, którzy odczuwają ich brak. Miłość, wątki magiczne i tajemnice przeplatające się ze zwykłą codziennością. To wszystko w najnowszej książce Harukiego Murakamiego Mężczyźni bez kobiet.
Motywem, który łączy wszystkie zgromadzone w zbiorze opowiadania, jest temat izolacji emocjonalnej – samotności, wykluczenia z dotychczasowego układu społecznego, tęsknoty. Całość ujęta jest w charakterystyczny dla Murakamiego sposób – z humorem i dystansem do rzeczywistości. Jeden z najbardziej uznanych współczesnych pisarzy w opowiadaniach nie stroni od surrealizmu, a jednocześnie łączy w historiach realistyczny obraz świata i japońskiego społeczeństwa. Mężczyźni bez kobiet to siedem opowiadań potwierdzających kunszt i klasę autora.
Bohaterowie opowieści zawartych w tomie są w różnym wieku – od studentów po ludzi bardzo dojrzałych. Czytelnik spotka wśród nich młodego chłopca, aktora teatralnego, mężczyznę uwięzionego w Domu, właściciela baru… Autor odwołuje się do znanych dzieł literackich, takich jak Wujaszek Wania czy Baśnie z 1001 nocy. Jedno z tych opowiadań stanowi literacką zabawę z Przemianą Franza Kafki – Murakami pokazuje, co czekałoby robaka Gregora Samsę, gdyby pewnego dnia obudził się ponownie w ciele mężczyzny.
Opowiadaniem, które zostało szczególnie dostosowane do potrzeb polskiego czytelnika, jest Yesterday. Tłumaczka Anna Zielińska-Elliott zdecydowała się na niezwykle odważny krok. Jeden z głównych bohaterów posługuje się bowiem gwarą poznańską. Jest to zabieg, dzięki któremu polski czytelnik może odczuć różnice między głównymi bohaterami, którzy będąc z różnych części kraju, władają odmiennymi dialektami. Gdy Kitaru pierwszy raz odezwie się w opowiadaniu, polski czytelnik będzie równie zaskoczony co czytelnik japoński.
Intymna atmosfera baru, nić porozumienia z barmanem, szepty tuż nad kontuarem – Haruki Murakami doskonale potrafi oddać klimat miejsca, w którym ludzie szukają ukojenia, zapomnienia i szaleństwa. Nic dziwnego – sam przez siedem lat prowadził jazzowy bar Peter Cat w Tokio. To doświadczenie odbija się w tomie Mężczyźni bez kobiet i Murakami Klubie, otwartym przy placu Zbawiciela w Warszawie z okazji premiery książki. Autor, obsesyjnie unikający mediów i wystąpień publicznych, osobiście wyraził zgodę na otworzenie klubu.
Klub wypełnił się setkami papierowych żurawi z origami, a na ścianach zawisły najpopularniejsze cytaty z jego powieści. Na miejscu można przeczytać i kupić wszystkie wydane w Polsce książki Murakamiego, a także zamówić specjalnie na tę okazję przygotowane drinki: „Zniknięcie słonia”, „Tańcz, tańcz, tańcz” czy „Sputnik Sweetheart”. Wstępując na plac Zbawiciela, można poczuć się jak w Tokio wprost z kart powieści japońskiego mistrza słowa.
Otwarcie Murkami Klub to kolejna nietypowa akcja związana z książkami Harukiego Murakamiego przygotowana przez Wydawnictwo Muza SA – w 2013 roku książkę Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa można było kupić w specjalnie na tę okazję wyprodukowanych automatach książkowych, natomiast rok później premierę powieści autora uświetniła Kolacja z Murakamim zorganizowana w ponad 30 miastach Polski.
Murakami Klub wystartował 28 października na placu Zbawiciela 3/5 i będzie otwarty do 4 listopada.
Haruki Murakami, Mężczyźni bez kobiet
Premiera: 21 października 2015 roku
Wydawnictwo Muza SA