14 listopada w Łódzkim Domu Kultury odbędzie się wernisaż wystawy Pochodne Błękitu. Jolanta Rosińska proponuje odbiorcy porządek oparty na redukcji. Operuje przede wszystkim kolorem i światłem. Maluje pejzaże, jednak ogranicza formy do geometrycznych kształtów, łagodnie wyłaniających się z tła, nierzadko komponując cały obraz w oparciu o jedną barwę.
Największą inspiracją dla artystki, a jednocześnie tematem większości jej prac, jest morze. Rosińska wykorzystuje jego horyzontalną linię, czyniąc z niej podstawę kompozycji obrazów. Do pigmentu dodaje ziaren piasku, dzięki czemu zbliżające się mocno do abstrakcji pejzaże zyskują bardziej konkretny charakter. Tym samym artystka odwołuje się do idei sztuki, jako wyrazu naturalnych sił: wiatru, światła, ognia, dymu.
Pejzaże artystki bliskie są abstrakcji, jednak można je rozpatrywać jako sztukę pokazującą rzeczywistość. Sposób odtwarzania świata na jej płótnach daleki jest od okna wybitego w ścianie. Obrazy Rosińskiej to jednak nie widoki znad morza i inspirowane morzem, lecz przede wszystkim próba odwzorowania przy pomocy środków malarskich tego wszystkiego co artystka dostrzega w morzu: emocji, których morze jej dostarcza, wrażeń, które wywołuje dźwięk fal, szum wiatru, zapach wody (…).
Wydaje się, że tak jak w latach 60. malarstwo artystów związanych z grupą Zero, podobnie jak twórców color field painting było odpowiedzią na pesymizm taszyzmu, tak malarstwo Jolanty Rosińskiej jest odpowiedzią na sztukę nowych mediów. Artystka szybkości i technologii dominujących nie tylko w dzisiejszych czasach, ale także sztuce, przeciwstawia liryzm, poetyckość i optymizm światła i koloru, udowadniając jednocześnie siłę malarstwa.
Fragmenty tekstu Karoliny Jabłońskiej
Jolanta Rosińska, Pochodne błękitu
Od 14 listopada do 5 grudnia 2015 roku
Wernisaż: 14 listopada 2015 roku, godzina 18.00
Łódzki Dom Kultury
Łódź