Według kalendarza juliańskiego, używanego w liturgii prawosławnej, Święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok przypadają 13 dni później, co za tym idzie – Stary Rok można pożegnać raz jeszcze!
W sobotę 16 stycznia w Sali Gotyckiej w Starym Klasztorze, gdzie wystąpi znakomity zespół Joryj Kłoc z Lwowa, folkowe objawienie ubiegłego roku na Ukrainie w ramach Małanki!
Małanka to nic innego jak świętowanie Nowego Roku według kalendarza juliańskiego, którym posługują się wierni obrządku greckokatolickiego oraz prawosławnego. Imprezy małankowe cieszą się w Polsce coraz większym zainteresowaniem, nic też dziwnego że Małanka organizowana jest we Wrocławiu, jednym z najbardziej barwnych kulturowo miast Europy. Jak przystało na powitanie Nowego Roku w programie dużo zabawy przy muzyce granej na żywo oraz prezentowanej przez DJów, nauka tańców oraz degustacja potraw naszych wschodnich sąsiadów.
Joryj Kłoc to muzyczni rozrabiacy z Lwowa. Swój styl muzyczny określa żartobliwie „Daj Boże Eto Hip Czort Hop”. Za pomocą liry korbowej, gitary, bębna huculskiego (buchało) i altówki grupa na nowo odkrywa słuchaczom folk obrzędowy, autentyczny przekaz kobzarzy i lirników, który kilkaset lat temu przemierzali Ukrainę ze wsi do wsi, opowiadając muzyką historię tamtych ziem i ich bohaterów. Robi to jednak po swojemu, z rockandrollowym zacięciem i swoistą swadą. Zespół swoją nazwę wziął z tajnego języka lirników (argo). Joryj oznacza szalonego lub statecznego czy zaciekłego (!). Kłoc oznacza natomiast kawałek, kęs lub człowieka, starca czy mędrca. Interpretacja nazwy wywołuje więc ciekawe zestawienia, tak ciekawe, jak muzyka zespołu. Bo to, co grają jest poniekąd szalonym kęsem w wykonaniu statecznych mędrców… Jak mówią sami muzycy, każda interpretacja jest właściwa, bo tak jest w życiu ciekawiej.
Joryj Kłoc nie ogranicza się do ukraińskiej tradycji, ostatnio nagrali swoją wersję folkowego hitu, znanego choćby z wykonania Orkiestry Świętego Mikołaja, czyli Siadaj siadaj. Pod koniec listopada ukazała się druga solowa płyta zespołu Korba . Jak mówią sami muzycy, nazwa ta brzmi tak samo po ukraińsku, jaki i po polsku, dlatego zdecydowali się na taką nazw, by ułatwić polskiemu słuchaczowi zapamiętanie albumu. Korba to też część liry korbowej, czyli jednego z wiodących instrumentów w muzyce Joryj Kłoc.
Joryj Kłoc
16 stycznia 2016 roku, godz. 20.00
Klub muzyczny Stary Klasztor we Wrocławiu