Między nami dobrze jest Grzegorza Jarzyny na podstawie sztuki Doroty Masłowskiej będzie dostępny dla szerokiej publiczności. Od przyszłego tygodnia zapis spektaklu będzie dostępny na platformie Ninateka. Obraz z udziałem m.in. Danuty Szaflarskiej, Romy Gąsiorowskiej i Adama Woronowicza to wspólna produkcja TR Warszawa i Narodowego Instytutu Audiowizualnego, zrealizowana w 2014 roku na podstawie inscenizacji na deskach teatralnych.
Sztuka Doroty Masłowskiej w filmowej wersji Grzegorza Jarzyny, którą w ubiegłym roku można było oglądać w kinach studyjnych w całej Polsce, będzie miała premierę telewizyjną aby potem być dostępna, wszystkim chętnym, na platformie Ninateka.
Tekst Masłowskiej jest zlepkiem zdań i spostrzeżeń na temat rzeczywistości. Nie ma w nim linearnej fabuły, rozbudowanych postaci. Teatr bywa zbyt wolny, nie nadąża za tempem narracji i dialogów Masłowskiej. Dzięki filmowemu montażowi mogę zaprosić widza do gry. Każde zdanie, słowo czy sens może mieć swój kontrapunkt w precyzyjnie dobranym obrazie, co buduje dodatkowe pole skojarzeń i powiązań. Film daje mi również zbliżenia i detale, o które trudno w teatrze – twierdził Grzegorz Jarzyna w rozmowie z Łukaszem Knapem w miesięczniku „Kino”.
Film to wariant przedstawienia, które Jarzyna przygotował dla teatru w 2009 roku. Z animowanych trików i blue boxów powstała – jak mówi odtwórczyni jednej z ról, Aleksandra Popławska – „tragikomedia wirtualna o polskiej rzeczywistości”.
Głównymi bohaterkami są trzy kobiety, żyjące poniżej minimum socjalnego, mieszkające w ciasnej, warszawskiej kawalerce – osowiała staruszka na wózku inwalidzkim, żyjąca wspomnieniami z okresu II wojny światowej (Danuta Szaflarska), jej córka Halina (Magdalena Kuta) i wnuczka – Mała Metalowa Dziewczynka (Aleksandra Popławska). Panoramę uzupełnia sąsiadka – roznosicielka ulotek Bożena (Maria Maj), reżyser filmu „ Koń, który jeździł konno (Adam Woronowicz) oraz dwójka aktorów (Katarzyna Warnke, Rafał Maćkowiak), prezenterka telewizyjna (Agnieszka Podsiadlik) a także Edyta (Roma Gąsiorowska), usiłująca ratować „biednych ludzi”.
Wszystko to jest w tej sztuce dość makabryczne, przerysowane, ale wydaje mi się, że tutaj po raz pierwszy mówię coś potencjalnie dobrego. Oczywiście, nie formułuję żadnego pozytywnego przesłania, ale to pierwsza rzecz, którą napisałam nie pod hasłem: w jakim okropnym kraju żyjemy, a jak tu szaro! Odwrotnie, jest tu moja afirmacja bycia Polką i polskości, totalnie dzisiaj wyszydzonej, zmieszanej z błotem i traktowanej jako skaza, jako policzek wymierzony przez los, przynajmniej w moim pokoleniu – tłumaczyła Masłowska.
Między nami dobrze jest
Premiera telewizyjna na antenie TVP 2: 28 lutego 2016 roku
TR Warszawa, Narodowy Instytut Audiowizualny w Warszawie
1 komentarz
Muszę się na to w końcu wybrać. Na razie idę na urodziny teatru Witkiewicza w Zakopanem. Nie wiem, czy są jeszcze bilety, ale tu link do programu: http://www.witkacy.pl/31-urodziny-teatru-witkacego.html W zeszłym roku było świetnie.