11 marca Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy zaprasza na wernisaż wystawy Osiem kobiet, poświęconej tkaninie artystycznej.
Wszystko zaczyna się od kołowrotka, owczej wełny w naturalnym kolorze lub barwionej i ręcznego 4-nicielnicowego krosna. Potem potrzebna jest mrówcza praca, cierpliwość i talent. Taki jest przepis na dwuosnowową tkaninę, jedno z najciekawszych i najoryginalniejszych zjawisk polskiej sztuki ludowej.
Powszechna kiedyś w całej Europie od Skandynawii po półwysep iberyjski w XVIII wieku zadomowiła się na Mazurach. Dywany mazurskie, zamknięte szeroką bordiurą romby, gwiazdy lub wici winorośli były nakryciami na stoły. Stamtąd przeniosły się na łóżka, ściany, stanowiły ważny element wiana. Dziś tradycja ich wyrabiania przetrwała tylko w północno-wschodniej Polsce, między innymi dzięki artystce Eleonorze Plucińskiej, która w latach trzydziestych XX wieku i tuż po wojnie zmobilizowała lokalną społeczność, miejscowych tkaczy nie tylko do ratowania, ale też do twórczego rozwinięcia tej pięknej tradycji. Zaczęto tworzyć własne wzory i kompozycje, pojawiły się nowe motywy i choć zwierza, drzewa, kwiaty, korowody, scenki rodzajowe z życia wsi stanowią większość wzorów, każdy z nich ma niepowtarzalny, indywidualny charakter.
Dwa wątki w dwóch kolorach i osnowa w kolorach wątków tworzą dwie przenikające się warstwy. W końcowym efekcie powstaje kompozycja, w której jedna strona tkaniny jest odwrotnością kolorystyczną drugiej. Splot płócienny, którym tkane są dywany, narzuca charakterystyczną geometryzację wzorów. Powrót do naturalnych barwników sprawia, że odzyskały one swoje wysublimowane piękno.
Jak przed wiekami tkactwem zajmują się kobiety. Na szlaku ginących zawodów Podlasia spotkałyśmy osiem wspaniałych kobiet. No, może to nie do końca prawda, że na szlaku, ponieważ większość z nich poznałyśmy na Ogólnopolskim Przeglądzie Tkaniny Unikatowej, który organizujemy co dwa lata. Ich prace zawsze zachwycały, choć były tylko drobną częścią różnorodnej wielobarwnej wystawy. Przyszła pora, by pokazać je w pełnej krasie. Święta wielkanocne, czas powrotu do tradycji, refleksji, to bardzo dobry czas na spotkanie z tą niecodzienną już sztuką. Osiem kobiet: Helena Gołko, Alicja Kochanowska, Filomena Krupowicz, Kazimiera Makowska, Teresa Pryzmont, Danuta Radulska, Bernarda Rość, Ludgarda Sieńko to bohaterki wystawy w Salonie Hoffman Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy.
Tekst: Katarzyna Wolska
Osiem kobiet
Od 11 marca do 27 maja 2016 roku
Wernisaż: 11 marca 2016 roku, godzina 18.00
Galeria Sztuki Ludowej i Nieprofesjonalnej Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury w Bydgoszczy