Bez widoków to pierwsza indywidualna wystawa Julity Wójcik w Gdańskiej Galerii Miejskiej. Pokaz obejmie wybrane prace artystki z lat 2003–2016. Poruszone na niej problemy skupiają się zarówno wokół tematów społeczno-politycznych, związanych z utraconymi nadziejami i współczesnym brakiem stabilności, jak i formalnych. Wernisaż już 13 maja!
Nawiązujące do tytułu bezwidokówki to seria autorskich przestróg, które zostały wcześniej zaprezentowane w BWA Galerii Miejskiej w Tarnowie (2012). Artystka umieszczała na pocztówkach różnego rodzaju ostrzeżenia, będące jednocześnie swoistym komentarzem obecnej sytuacji społeczno-ekonomicznej. Następnie wysyłała je bezpośrednio na adres galerii, chociaż tak naprawdę treść przesyłek adresowana była do każdego z nas. Edycja wystawy przygotowana specjalnie na potrzeby Gdańskiej Galerii Miejskiej ma w tym wypadku wydźwięk krytyczny. Pokaz zwraca szczególną uwagę na panujący w społeczeństwie brak perspektyw i nadziei na przyszłość, które w dużej mierze charakteryzują czasy, w których żyjemy.
Pozostałe prace funkcjonują w formie dokumentacyjnej – rejestrują efemeryczne akcje zaistniałe najczęściej jednorazowo. Za pomocą materiałów wideo lub obiektów artystka przywołuje swoje bezpośrednie działania w przestrzeni publicznej, m.in. zamiatanie po włókniarkach w byłych halach produkcyjnych w Łodzi (Pozamiatać po włókniarkach, Łódź, 2003), demokratyczny wybór pogody, do którego namawiała mieszkańców Budapesztu (Prognoza Pogody, Budapeszt, 2006) czy wypłynięcie z portu w Gdyni na tratwie z walizek, co miało zwrócić uwagę na problem związany z emigracją (Transatlantyk, Gdynia, 2013). W swoich działaniach m.in. Umowa o pracę (2012) czy też Freelancerka (2013) Julita Wójcik nawiązuje również do prekaryjnej sytuacji bytowej artystów, będącej konsekwencją określonych sposobów zatrudnienia – najczęściej w formie freelance, a co za tym idzie bez stałej umowy o pracę i świadczeń socjalnych.
Z kolei akcje artystki odbywające się w instytucjach sztuki – wyścig w Muzeum Sztuki w Łodzi, mecz tenisowy w Muzeum Narodowym w Warszawie, czy też pojedynek szermierczy w CSW Zamku Ujazdowskim dotyczą jej indywidualnych zmagań z ograniczającym sztukę kontekstem instytucjonalnym oraz samą formą sztuki w postaci białego płótna. Julita Wójcik współtworzy również swoje działania artystyczne z zapraszanymi do nich ludźmi, często przypadkowymi przechodniami, których obecność stanowi integralną część projektu. Społeczne prace o partycypacyjnym charakterze pokazywane galeryjnej przestrzeni white cube’a, zyskują w ten sposób status dokumentu skierowanego do nowej (niebiorącej udziału w projekcie) publiczności.
Praktyka artystyczna Julity Wójcik jest twórczym rozwinięciem paradygmatu sztuki krytycznej nawiązującej do tradycji krytyki instytucjonalnej. Tematyzując swoją własną pozycję w relacji do infrastruktur świata sztuki i struktur ekonomicznych artystka nie tylko denuncjuje konflikty wynikające z kondycji neoliberalnej, ale aktywnie pozycjonuje sztukę jako praktykę wynikającą ze społecznych warunków produkcji.
Julita Wójcik, Bez widoków
Od 13 maja do 3 lipca 2016 roku
Wernisaż: 13 maja 2016 roku, godzina 19.30
Kuratorka: Patrycja Ryłko
Gdańska Galeria Miejska (GGM2)
Gdańsk