Współczesny, realistyczny, nastrojowy pejzaż, nokturnowe niebo zdradzające fascynację odległą przestrzenią natury zestawione z ostrą geometrią, która może być wytworzona wyłącznie przez człowieka – to podstawowe elementy składowe nowych obrazów Łukasza Patelczyka prezentowanych na wystawie pt. Prywatne astronomie, którą można oglądać do 16 lipca w gdańskiej Galerii Pionova.
Żyjemy w antropocenie. Zdominowana przez człowieka natura jest tłem i źródłem cennych surowców dla ludzkich działań i tworzonych przez człowieka obiektów. Obrazy Łukasza Patelczyka są interesującym wizualnym komentarzem do współczesnej kultury. W każdej z pokazanych na wystawie prac malarskich, natura przedstawiona jako znaczące tło oraz dziwna figura geometryczna stanowią intrygującą kompozycję. Tło mogłoby funkcjonować bez geometrycznego wzoru, ale czy wzór mógłby zaistnieć bez mocnej podstawy, bez konkretnego tła? Istotna wydaje się w tym aspekcie metoda twórcza autora, który najpierw maluje inspirowany naturą pejzaż, by później nanieść nań utworzoną w wyobraźni konstelację. Wyraziste, nowoczesne formy w pierwszej chwili odwracają uwagę od nokturnowych kompozycji, by po chwili uważnego wpatrywania się znowu skierować uwagę na nocny krajobraz.
Malarz chętnie wprowadza widzów w swoją twórczość mówiąc:
Geometryczne linie nawiązują do schematycznych zodiakalnych konstelacji. Zderzenie nocnych krajobrazów z figurami geometrycznymi mogłoby burzyć porządek obrazu, jednak nie o to mi chodzi. Powstające w mojej wyobraźni tajemnicze, graficzne formy mają tworzyć nową harmonię między przeciwstawnymi siłami.
Odnosząc się do tytułu wystawy, warto zadać pytanie, czy zajmująca się badaniem ciał niebieskich astronomia może być prywatna? Wydawać by się mogło, że jako nauka jest obiektywna i odnosi się do zewnętrznej, odległej od człowieka rzeczywistości. Jednak wystawa zatytułowana „Prywatne astronomie” pokazuje coś przeciwnego. Przedstawia to, co dla artysty jest najważniejsze – indywidualne, bardzo osobiste spojrzenie na daleką, kosmiczną przestrzeń i trochę bliższy pejzaż.
Wystawa w galerii Pionova zachęca widzów do indywidualnych, prywatnych obserwacji przedstawionych na płótnie rozgrywek. Autor dzieli się swoim wyimaginowanym światem i zaprasza widzów do odkrywania własnych układów gwiezdnych. Może ktoś odważy się nadać nazwy namalowanym przez Łukasza Patelczyka geometrycznym figurom lub gwiazdozbiorom?
Tekst: Iwona Teodorczuk-Możdżyńska (IwonaTM)
Łukasz Patelczyk (ur. 1986) – jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Dyplom uzyskał w 2012 roku w pracowni prof. Teresy Miszkin oraz pracowni prof. Witosława Czerwonki. W swoim malarstwie łączy ze sobą dwa porządki – klasyczny pejzaż wraz geometryczną abstrakcją. Artysta maluje równolegle kilka serii obrazów tj. Krajobraz ocenzurowany, Witchcraft, Passe-partout, Ancient, Aura. Uczestniczył w kilkunastu wystawach indywidualnych i zbiorowych. Jest laureatem konkursu Artystyczna Podróż Hestii 2011 – nagroda specjalna – stypendium w Walencji oraz Biennale Malarstwa Bielska Jesień 2015 – nagroda prasowa redakcji Notes Na 6 Tygodni. Jest takżefi nalistą konkursów min. XI Konkursu im. Eugeniusza Gepperta, Promocje, Świeża Krew, Perfekcjoniści – Międzynarodowy Konkurs Malarski Modessqe, Międzynarodowe Warsztaty Artystyczne w Pieńkowie. Jego prace znajdują się w kolekcjach prywatnych w Polsce i zagranicą. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Łukasz Patelczyk, Prywatne astronomie
Od 11 czerwca do 16 lipca 2016 roku
Galeria Sztuki Współczesnej PIONOVA
Gdańsk