Ponad trzysta prac najbardziej znanych i interesujących twórców polskiego art brut można zobaczyć w Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie od 14 lipca do 18 września.
Przejmująca siła ekspresji i wyobraźni, szokujące rozwiązania ikonograficzne, a nade wszystko szczerość i niepowtarzalność wypowiedzi są cenione przez kolekcjonerów, galerie i muzea, które poszukują emocjonalnych wstrząsów w relacji pomiędzy dziełem a widzem. Ta sztuka potrafi wzruszać, wstrząsać i zachwycać, pobudzać do refleksji, prowokować do rewizji estetycznych poglądów. Wyrasta z głębokich pokładów podświadomości, z głębi duszy, ze snów, z egzystencjalnego bólu. Sztuka art brut, bo o niej mowa, nie poddaje się klasyfikacjom kreowanym przez historyków i teoretyków sztuki, nie przynależy ani do kultury niskiej, ani do wysokiej, jest niezależna, pełna zagadek i tajemnic.
Tuż po wojnie Jean Dubuffet, francuski malarz i rzeźbiarz, rozczarowany ówczesną ofertą awangardowych prądów artystycznych, poszukując autentyzmu w sztuce, odkrywa dla siebie i dla świata zgromadzone w szpitalach psychiatrycznych i w więzieniach obszary sztuki „innej”. Wymyśla dla niej termin art brut. Strzeże go pilnie w obawie, że wszystko co nie jest „sztuką surową”, a jedynie powierzchownie ją przypomina, zmąci prawdziwy obraz wizualnej ekspresji pozbawionej fałszu i zahamowań. Idea art brut zainspirowała wielu pisarzy, intelektualistów i artystów XX wieku, których twórczość pozostawała pod przemożnym wpływem plastycznych kreacji osób chorych umysłowo i wykluczonych społecznie. Zainteresowanie ich sztuką trwa do dzisiaj.
Przykładem niech będzie 55. Międzynarodowe Biennale Sztuki w Wenecji z 2013 roku, na którym, zaprezentowano ogromną ilość dzieł twórców nieprofesjonalnych jako antidotum na zalew obrazów płynących szerokim nurtem w przestrzeni publicznej, często doskonałych technicznie, ale w gruncie rzeczy pustych i powierzchownych treściowo.
Art brut to szara strefa sztuki. Mimo że istnieje poza tym, co widoczne i oficjalne, znacząco wpływa na artystyczne kierunki, mody i tendencje, zaś artystów-akademików stymuluje do poszukiwań i przekraczania estetycznych barier. Wierzymy, że dzięki zgromadzonym na wystawie Szara strefa sztuki. Polscy twórcy art brut fascynującym dziełom z zakresu malarstwa, rysunku i rzeźby widz będzie mógł porzucić rutynę patrzenia i kulturowe nawyki konwencjonalnej percepcji, a tym samym odbyć podróż po nieznanych zakamarkach wyobraźni oraz mrocznych i tajemniczych ścieżkach emocji.
Na wystawie zobaczymy prace 31 twórców art brut, tych najwybitniejszych, jak Maria Wnęk, Edmund Monsiel, Stanisław Zagajewski, Adam Dembiński, Julian Stręk czy Włodzimierz Rosłon, ale i tych mniej znanych, którzy warci są szerszej popularyzacji. Prezentowane dzieła pochodzą ze zbiorów Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, Muzeum Etnograficznego w Toruniu, Muzeum Śląskiego w Katowicach, kolekcji Leszka Macaka, Andrzeja Kwasiborskiego, Stowarzyszenia Psychiatria i Sztuka, Szpitala Specjalistycznego im. dr. J. Babińskiego w Krakowie oraz zbiorów artystów Adama Nidzgorskiego i Władysława Wałęgi.
Szata strefa sztuki. Polscy twórcy art brut
Od 14 lipca do 18 września 2016 roku
Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie