Jeszcze do 8 sierpnia w Muzeum Współczesnym we Wrocławiu można usłyszeć instalację dźwiękową Beniamina Głuszka, którą autor zatytułował Neuromuzyka 5.
Działanie instalacji polega na przetwarzaniu czynności elektrycznej mózgu osoby zwiedzającej na muzykę. W tym celu wykorzystywany jest elektroencefalograf (EEG) i autorskie oprogramowanie, które muzycznie interpretuje fale mózgowe zwiedzających. Doświadczenie muzyki własnych fal mózgowych różni się od tradycyjnego doświadczania muzyki, bowiem możemy „wsłuchać się w siebie” i usłyszeć rytmy i poziomy amplitud swoich fal mózgowych. Następnie możemy próbować zapanować nad własnymi falami mózgowymi poprzez np. koncentrację uwagi. Nie ma więc jednoznacznej granicy między znaczeniem takich słów jak „kompozytor”, „wykonawca”, „odbiorca”.
Co ciekawe, już starożytni filozofowie ze szkoły pitagorejskiej uważali, że w każdym człowieku rozbrzmiewa wewnętrzna, niesłyszalna muzyka (musica humana), którą zrozumie „każdy, kto wejdzie w głąb samego siebie”.
Instalacja Neuromuzyka była już prezentowana w Szkocji, Holandii i dwukrotnie w Polsce. Jednak każda wersja tej instalacji zawiera nowe dźwięki i nowe algorytmy przetwarzania sygnałów EEG. Poza tym każde skorzystanie z instalacji tworzy nowy, niepowtarzalny fenomen dźwiękowy.
Beniamin Głuszek, Neuromuzyka 5
Od 20 lipca do 8 sieronia 2016 roku
Muzeum Współczesne we Wrocławiu