16 września ukaże się płyta Krzysztofa Napiórkowskiego 10 x Twardowski. Jest to jeden z niewielu razy, kiedy spadkobiercy księdza Jana Twardowskiego wyrazili zgodę na wykorzystanie tekstów i wydanie ich wraz z muzyką na płycie.
Krzysztof Napiórkowski swobodnie sięga po różne stylistyki, których wspólnym mianownikiem są wyważone, bogate kompozycje, a także pełne dystansu do świata poetyckie teksty piosenek.
Jest autorem trzech albumów solowych: Introspekcja (2008), Drugi oddech (2012) i Ziemie obiecane (2014), prezentowanych w rankingach najlepszych płyt i utworów. Współtwórca płyty Granie Herberta (2008).
Współpracował i nagrywał z wieloma znakomitymi muzykami, m.in. Anną Marią Jopek, Dorotą Miśkiewicz, Moniką Lidke, Grzegorzem Turnauem, Michałem Jurkiewiczem, Markiem Napiórkowskim czy Adamem Strugiem. Zdobył kilkanaście nagród na największych festiwalach twórczości studenckiej, m. in. na Spotkaniach Zamkowych w Olsztynie (2005), Poetyckiej Dolinie w Warszawie (2006) i wielu innych. Jego utwory wykonują m.in. Krzysztof Kiljański, Joanna Kondrat, Hanna Banaszak.
Krzysztof Napiórkowski za sprawą kolejnej płyty 10 x Twardowski udowadnia, że łagodna, relaksująca muzyka pisana poetyckim piórem może być nie tylko oryginalna, ale i do głębi poruszająca. Czwarty album kompozytora i wokalisty inspirowany jest twórczością jednego z najlepiej rozpoznawalnych polskich poetów – Jana Twardowskiego. W nagraniach wzięli udział m.in. Anna Maria Jopek oraz Adam Strug.
Pomysł narodził się dość dawno temu, prawdopodobnie jeszcze przed nagraniem poprzedniego albumu Ziemie obiecane, ale propozycja nagrania pojawiła się dopiero w zeszłym roku. Wiersze Twardowskiego za sprawą zrozumiałego, przystępnego języka stały się niezwykle popularne jeszcze za życia księdza. Doczekały się również licznych przekładów na języki obce. Jest to poezja, która w swojej prostocie pozostaje niezwykle przejmująca. Musiałem dać sobie nieco czasu na wybór i interpretację wierszy, choć towarzyszyły mi one praktycznie od zawsze.
Twardowski był niezwykle przenikliwy w stosunku do natury człowieka i relacji międzyludzkich. Był kapłanem, ale i humanistą. Akceptował zarówno te dobre jak i złe strony człowieka. Wierzył, że to właśnie stanowi o równowadze świata. Tym samym teksty, które pisał przesycone są ładunkiem dobroci i zrozumienia. Moim celem jest połączenie muzyki i słów, tak aby pozostawiły w duszy odbiorcy ślad. Poezja ma w sobie pewną subtelność, pewne niedopowiedzenie, które świetnie uzupełnia dźwięk. Jest jak kolejny instrument podkreślający temperament kompozycji. Jeśli używa się go z należytą ostrożnością i szacunkiem, jest w stanie dotrzeć do wielu odbiorców. Nowa płyta to monograf księdza Twardowskiego z moją muzyką. Wierzę, że muzyka skraca dystans pomiędzy poetą a czytelnikiem i ja chciałbym tę odległość uczynić jak najmniejszą.
Krzysztof Napiórkowski | 10 x Twardowski
16 września 2016 roku
Universal Music Polska