Na zakończenie cyklu Polska scena improwizowana XI edycji Krakowskiej Jesieni Jazzowej wystąpi polsko-meksykański duet. Tworzą go wrocławski saksofonista Gerard Lebik oraz wibrafonista i perkusjonista Emilio Gordoa. Koncert odbędzie się 17 listopada w Alchemii.
Gerard Lebik to saksofonista, muzyk eksperymentalny, kompozytor oraz autor instalacji dźwiękowych i interwencji w przestrzeni publicznej. Współpracował z takimi twórcami, jak Eryck Abecassis, Kazuhisa Uchihashi, Rob Mazurek, Keith Rowe, Brian Labycz,Hernani Faustino, Gabriel Ferrnandini, Noritaka Tanaka, Bettina Wenzel czy Red Trio. Absolwent wrocławskiej Akademii Muzycznej, w zeszłym roku był jednym z rezydentów miasta San Sebastian w ramach Programu Rezydencji Artystycznych A-i- R Wro ESK 2016. Lebik tworzy w oparciu o zapis nutowy lub improwizacje z wykorzystaniem instrumentów elektronicznych i akustycznych. Eksploruje zjawisko dźwięku przy pomocy różnych narzędzi i technik: saksofonów, kompresorów powietrza, nagrywarek VHS, elektroniki, oprogramowania komputerowego.
Lebika i Gordoę można było usłyszeć w sierpniu podczas Sanatorium Dźwięku 2016 – dolnośląskiego festiwalu poświęconego eksperymentalnej muzyce współczesnej oraz szeroko rozumianej sztuce dźwięku.
Podczas Sanatorium Dźwięku swoją premierę miał projekt Dry Mountain, który został zainicjowany w ubiegłym roku przez Keitha Rowe i Gerarda Lebika, kiedy to muzycy nagrali improwizacje, a następnie wybrali kilkuminutowy fragment i utworzyli do niego partyturę. Do interpretacji tak skomponowanego utworu zostali zaproszeni artyści wizualni i instrumentaliści. Jednym z nich był właśnie Emilio Gordoa.
Gordoa to wibrafonista, perkusjonista i kompozytor z Meksyku. Od 2012 roku rezyduje w Berlinie. Udziela się w wielu zespołach i projektach, mieszczących się między muzyką eksperymentalną, noise’em, free jazzem, improwizacją i muzyką współczesną. Jak sam mówi, definiuje wibrafon jako źródło dźwięku, preparując go i wykorzystując techniki rozszerzone.
Po koncercie organizatorzy zapraszają na pokaz filmu The Internal Ear / Ucho wewnętrzne w reżyserii Szymona Uliasza i Magdaleny Gubały. To pełnometrażowy dokument na temat natury muzyki improwizowanej. Główny głos oddano tutaj Mikołajowi Trzasce – znanemu trójmiejskiemu saksofoniście, utalentowanemu samoukowi, niegdyś członkowi grup Sni Sredstvom Za Uklanianie i Miłość. Film nie stanowi jednak biograficznego obrazu o Trzasce. Jak trafnie zauważył Jerzy Armata w recenzji na łamach „Jazz Forum”, film konstrukcją przypomina esej podzielony na rozdziały. Opowiada on m.in. o współpracy z innymi postaciami sceny muzyki improwizowanej (i nie tylko), poszukiwaniach korzeni, wreszcie odnalezieniu własnego, radykalnego języka wypowiedzi muzycznej.
Film to także pokaz świetnej pracy duetu operatorów – Piotra Michalskiego i Krzysztofa Bartuzina oraz wciągających, korespondujących z muzyką Trzaski animacji autorstwa Marcina Podolca. W filmie będzie można zobaczyć również takich twórców, jak ojciec muzyka Andrzej Trzaska – malarz, Andrzej Stasiuk, Ken Vandermark, Peter Brötzmann, Tim Daisy, Mark Sanders, Raphael Rogiński, Rafał Mazur, Paweł Szpura, Wacław Zimpel, Paweł Szamburski, Michał Górczyński i wielu innych. I choć na ekranie nie pojawia się reżyser Wojciech Smarzowski, z którym Trzaska współpracował wielokrotnie, to właśnie on zainteresował Gubałę i Uliasza postacią saksofonisty. Nam pozostaje cieszyć się, że zainteresowanie to zaowocowało filmem, który po prostu trzeba zobaczyć.
Gerard Lebik / Emilio Gordoa Duo | Polska scena improwizowana
17 listopada 2016 roku
Klub Alchemia w Krakowie