„Pozdrówcie wszystkich. Wkrótce przybędę…” – piękna kobieta na drzeworycie ukazana jest w chwili, gdy pisze te słowa. Dzieło znakomitego artysty Kitagawy Utamaro oraz prace innych japońskich mistrzów będzie można zobaczyć na wystawie w Muzeum Narodowym w Krakowie poświęconej m.in. kobiecemu pięknu.
Bohaterkami wystawy są piękne damy, szlachetne poetki, wytworne kurtyzany i pełne młodzieńczego uroku dziewczęta z herbaciarni. Sportretowane przez najznakomitszych artystów japońskich okresu Edo (1603–1868) odsłaniają intymność scen skrywanych za parawanem. Drzeworyty i malowidła prezentowane na wystawie są obrazami Świata Przemijającego (jap. ukiyo-e), nazwanego tak z racji poczucia ulotności, nieuchronnego przemijania i nieodwracalnego przepływania chwil. Zapraszamy do świata ulotnego ukiyo-e, gdzie nie definiujemy, nie oceniamy ani nie ograniczamy wyobraźni widza, zostawiając przestrzeń dla każdego odbiorcy – mówi kuratorka wystawy Beata Romanowicz.
Dlaczego kobieta? Ponieważ portrety pięknych kobiet to jeden z najważniejszych tematów w sztuce japońskiej. Zwłaszcza rozkwit drzeworytu ukiyo-e oraz kultura i obyczajowość w okresie Edo przyczyniły się do popularności kobiecych wizerunków. Był to czas, kiedy po wieloletnich bratobójczych walkach Japonia została zjednoczona i zapanował pokój, a stolica kraju przeniesiona została z Kioto do Edo – dzisiejszego Tokio. Bogacące się społeczeństwo oczekiwało szczególnego rodzaju rozrywek. Wzrosła ranga kurtyzan, które stały się ikonami piękna, obiektami westchnień, a nawet przyczyną utraty majątków. Rząd, by nie stracić kontroli nad tą sytuacją, zalegalizował i objął nadzorem dzielnice uciech. Pierwsza tego rodzaju licencjonowana dzielnica – Yoshiwara – powstała w Edo w 1617 roku i pracowało w niej około 2000 kobiet. Ponieważ kontakt z kurtyzanami bywał dla wielu mężczyzn zbyt kosztowny, pojawiło się miejsce dla portretu. Bohaterkami takich dzieł, zwłaszcza drzeworytów, bywały nie tylko kurtyzany, ale też dziewczyny z herbaciarni czy żony znanych osobistości. Często też portrety kobiece stanowiły pretekst do opowieści o cnotach, religii czy zwyczajach.
Na wystawie w MNK można zobaczyć ponad 120 dzieł graficznych i malarskich, a także ubiory i przedmioty codziennego użytku. Bohaterki tych dzieł zostały sportretowane przez najznakomitszych artystów japońskich okresu Edo, takich jak Suzuki Harunobu, zwany ojcem barwnego drzeworytu, Torii Kiyonaga, ujmujący sceny w wyrafinowane formaty wąskich kompozycji, czy założyciel szkoły Utagawa mistrz Toyokuni (1769–1825). Wśród piewców kobiecej urody nie zabraknie znakomitego przedstawiciela tzw. złotego okresu drzeworytu – Kitagawy Utamaro, czy też mistrzów takich jak Utagawa Kuniyoshi czy Katsushika Hokusai.
Pierwsza część ekspozycji poświęcona jest ideałowi kobiecego piękna w tamtych czasach, druga – aluzyjności w ilustracyjnej sztuce japońskiej, następna – macierzyństwu. Kolejną przestrzeń wypełnią portrety aktorów. Aktorzy teatru kabuki odtwarzali role kobiet na scenie – ale czasem i poza nią, dlatego w obawie przed nieobyczajnym zachowaniem rząd nakazał im golić włosy nad czołem. Piąta część wystawy opowiada o teatrze no i jego maskach, w dalszej pojawią się wizerunki kobiet wojowniczek, a sąsiadować z nimi będą kobiece zjawy. Osobny fragment ekspozycji opowiada o pisanych przez życie historiach miłosnych, nawiązując do dzielnic uciech, które często stanowiły dla tych wydarzeń tło. Zasugerujemy przestrzeń, w której kobiety będąc widoczne, także widziały. W części ostatniej pokażemy wizerunki kobiet w ekstazie i świat za parawanem.
Warto również zwrócić uwagę na bogaty program wydarzeń towarzyszących wystawie. 19 lutego rozpoczynają się seanse filmowe pod hasłem Spotkania z kulturą Azji. 4 marca MNK zaprasza do świętowania na wystawie Onna – piękno, siła, ekstaza japońskiego Dnia Dziewczynki, a 8 marca – Dnia Kobiet. 11 marca w Gmachu Głównym Muzeum Narodowego w Krakowie odbędzie się koncert poświęcony pamięci ofiar tsunami w roku 2011. Szczegóły na stronie internetowej muzeum.
Onna – piękno, siła, ekstaza
Od 14 lutego do 3 maja 2017 roku
Muzeum Narodowe w Krakowie