Ten reportaż o morzu, pełen odniesień do historii, literatury, sztuki, mitologii, ekologii czy życiowych mądrości prostych rybaków jest zarazem książką, która pozwala nam uciec na chwilę od cywilizacji i zaspokoić dziecięce marzenie o wielkiej przygodzie. Premiera Księgi morza Mortena Strøksnesa już 16 marca.
Dwójka przyjaciół – Morten i Hugo – pakuje sprzęt, wsiada do małego pontonu i wyrusza w misję, która ciągnąć się będzie przez cały rok, w tempie zmieniających się pór roku. Jaka to misja?
W głębinach morskich w pobliżu Archipelagu Lofoty, uznawanego za jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie, żyje wielki rekin polarny. Dorasta do 8 metrów długości, waży ponad tonę i dożywa pięciuset lat. Jego mięso zawiera toksyny, przyprawiające ludzi o halucynacje. Morten i Hugo postanawiają na niego zapolować.
Zarzucając przynęty, walcząc ze sztormem, mijając mielizny i szkiery, rozmawiają o życiu, polowaniu, ucieczce od cywilizacji i morzu – jego tajemnicach, niezwykłości, istotach zamieszkujących głębiny. I owszem, nie stronią też od alkoholu.
Morten Strøksnes (ur. 1965) – norweski dziennikarz, pisarz, historyk, fotograf. Studiował w Oslo i w Cambridge. Wydał cztery bardzo dobrze przyjęte książki reportażowe. Literackie wartości Księgi morza, czyli jak złowić rekina giganta z małego pontonu na wielkim oceanie o każdej porze roku doceniono, przyznając autorowi Nagrodę Bragego i Nagrodę Krytyków.
Morten Strøksnes, Księga morza, czyli jak złowić rekina giganta z małego pontonu na wielkim oceanie o każdej porze roku
Przeł. Maria Gołębiewska-Bijak
Premiera: 16 marca 2017 roku
Wydawnictwo Literackie