Dziesięć lat po swoim głośnym debiucie w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski Norman Leto przekrojowo pokazuje swoje prace w Muzeum Fotografii w Krakowie. Zataczamy swoistą pętlę Kraków-Warszawa-Kraków. Artysta wraca do punktu wyjścia fizycznie, artystycznie, mentalnie, do miasta, w którym kiedyś miał pracownię i rozpoczynała się jego twórcza aktywność jako malarza i artysty nowych mediów.
W wieku lat 26 Norman Leto eksperymentował ze sztuką video, tworzył symulacje komputerowe i nadal jest uważany za głównego przedstawiciela nurtu filmowego w sztukach wizualnych. Patrząc chronologicznie na wystawie pokaże czapkę pilotkę, którą umieszczał na głowie wraz z kamerą już w latach 2000.
Tytuł wystawy Nieistniejące przestrzenie wystaw nawiązuje do częstej praktyki Normana Leto polegającej na kreowaniu cyfrowo własnej przestrzeni wystawowej wykonanej na podstawie planów architektonicznych autentycznego miejsca, galerii, muzeum. Takie przestrzenie istnieją w jego filmach, są obecne w renderingach 3D. Obrazuje to ścisły związek pomiędzy przestrzenią rzeczywistą a wykorzystaniem przez artystę siatek brył i algorytmów do kreowania przestrzeni 3D. Można to porównać do operowania za pomocą wirtualnej kamery i pracy prawdziwym aparatem fotograficznym.
Norman Leto. Nieistniejące przestrzenie wystaw
Współpraca : Art Agenda Nova, Fundacja Wschód Sztuki
Od 19 kwietnia do 7 maja 2017 roku
Wernisaż: 18 kwietnia 2017 roku, godz. 18.00
Muzeum Historii Fotografii w Krakowie