Już 2 czerwca do polskich kin wchodzi doceniona na całym świecie animacja Nazywam się Cukinia. Film zdobył wiele nagród, był także kandydatem do Oscara.
Nazywam się Cukinia to francusko-szwajcarska pełnometrażowa animacja zrealizowana techniką poklatkową. Dziś, w dobie dominacji filmów animowanych tworzonych przy użyciu techniki komputerowej, taka klasyczna, wymagająca ogromnego nakładu pracy animacja nieczęsto trafia na kinowe ekrany. Nie dziwi więc ogromne zainteresowanie towarzyszące filmowi, który swą premierę miał na festiwalu w Cannes oraz liczne nagrody i nominacje, które mu przyznano.
Film to swobodna adaptacja powieści Autobiografia pewnej Cukinii Francuza Gilles’a Parisa opublikowanej w 2002 roku i opowiadającej o małym chłopcu, który trafia do francuskiego sierocińca. Napisana w pierwszej osobie historia przedstawia trudne tematy, takie jak: alkoholizm, przemoc czy bycie sierotą z perspektywy dziecka.
Reżyserem filmu jest Szwajcar – Claude Barras, który studiował ilustrację i infografikę w szkole plastycznej École Emile Cohl w Lyonie; kształcił się również w ECAL w Lozannie w zakresie grafiki komputerowej. Jest to w jego dorobku pierwszy pełnometrażowy film animowany. W gronie scenarzystów znajdziemy natomiast Céline Sciammę – scenarzystkę i reżyserkę fabuł Chłopczyca (2011), Girlhood (2014) czy Mając 17 lat (2017).
Nazywam się Cukinia, reż. Claude Barras
Premiera: 2 czerwca 2017 roku
Vivarto