Swoją genialną powieść Opowieść podręcznej Margaret Atwood pisała w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Dotarliśmy do momentu w historii, w którym literatura sprzed ponad trzech dekad zaczyna się spełniać. Książka ukazała się w kwietniu nakładem wydawnictwa Wielka Litera.
Freda jest Podręczną w Republice Gilead. Może opuszczać dom swojego Komendanta i jego Żony tylko raz dziennie, aby pójść po zakupy. Drogę pokonywać może wyłącznie w towarzystwie innej Podręcznej. W naciągniętym na oczy czepku zasłaniającym twarz, w rękawiczkach, szczelnie okryta czerwonym płaszczem. Miasto wyczyszczono z reklam i ogłoszeń, wszystkie napisy zostały zastąpione przez obrazki, bo Podręcznym nie wolno czytać. Nie wolno im też rozmawiać, myśleć i patrzeć ludziom w oczy. Freda jest szczęściarą. Ciągle ma szanse zajść w ciąże, a to jedyna szansa, by w Republice przetrwać. Co miesiąc kładzie się więc pokornie między nogami Żony i modli się, aby jej zarządca ją zapłodnił. O miłości i pożądaniu nie może tu być mowy. Te mogłyby przecież zniszczyć idealny system.
Ale Freda pamięta jeszcze, choć wydaje się to nierealne, że kiedyś miała kochającego męża, wychowywali córeczkę, miała pracę, własne pieniądze i mogła mówić. Spragniona doznań, pielęgnuje te wspomnienia i desperacko próbuje potwierdzać swoją cielesność, a tym samym ocalić tożsamość. W tym widzi nadzieję na powrót do dawnego świata. Ale tego świata już jednak nie ma…
W Gileadzie, totalitarnym, teokratycznym państwie położonym na terenie dzisiejszych Stanów Zjednoczonych, kobieta liczy się o tyle, o ile może urodzić dziecko. Rozbudowany system represji, walcząc z niskim przyrostem naturalnym, kobietę sprowadza do roli niemej reproduktorki, tytułowej Podręcznej. Pozbawiona imienia, prawa głosu i dostępu do wiedzy Podręczna staje się własnością bogatych mężczyzn i ich bezpłodnych żon. Jej istotą i jedynym przeznaczeniem jest wydanie na świat potomstwa. Zapłodnienia, ciąże i porody są ściśle kontrolowane przez system i poddane szczegółowo opisanym procedurom. Kobiety niezdolne do zajścia w ciążę uznaje się za „niekobiety” i zsyła do Kolonii, w których skazane są na pewną śmierć. W Gileadzie kobieta stać się ma bezmyślnym automatem, traktowanym instrumentalnie, bezosobowym ciałem, które nie może budzić emocji, pożądania i uczuć.
Wtedy była to futurystyczna odpowiedź na niepokojące zmiany zachodzące w Stanach Zjednoczonych i Europie. Literackim ostrzeżeniem przed niebezpiecznym romansem konserwatywnej władzy z religijnym fundamentalizmem. Rządy przejęli Ronald Reagan i Margaret Thatcher. Do łask wróciły poglądy i religijne ruchy konserwatywne. Hasła i zdobycze rewolucji seksualnej lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych zostały zakwestionowane, a w ich miejsce zaczęły pojawiać się broniące życia prawdy religijne podważające wywalczone prawa kobiet.
Margaret Atwood, Opowieść podręcznej
Premiera: 28 kwietnia 2017 roku
Wydawnictwo Wielka Litera