Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków zaprasza na wystawę malującej na jedwabiu Dory Hary. Wystawa nosi tytuł Membrany – interface dla malarstwa i przestrzeni.
Abstrakcja, to dla mnie uwalnianie umysłu od materii świata codziennego, uwalnianie od obrazów przywiązujących nas do przedmiotu, miejsca i czasu. Abstrakcja, która wyprowadza duszę w przestrzenie zarówno tę dosłownie rozumianą, a jeszcze bardziej w duchową i intelektualną. Obcowanie z abstrakcją może otworzyć wrota do doznań wewnętrznej przestrzeni…, których nie często doświadczamy – mówi Dora Hara.
Głównym motywem, na bazie którego Dora Hara tworzy barwne poematy malarstwa abstrakcyjnego są koła, wyodrębnione z wielu innych znaków, które z wysublimowanymi relacjami barwnymi, ustanawiają niewyczerpalną, pełną radości strukturę malarską. Koła pulsują, przepływają, oświetlają, rozpływają, zagęszczają, hałasują, wyciszają, przebiegają, przepływają przez wiele artefaktów, tworząc żywe pejzaże naszej pamięci, stając się unaocznieniem niewidzialnego i nieznanego.
Dora Hara – artystka wizualna, autorka pojęcia membran, czyli interfejsu dla malarstwa i przestrzeni, specjalizuje się w instalacjach malarskich oraz w malarstwie na jedwabiu.
Dora Hara. Membrany – interface dla malarstwa i przestrzeni
Od 20 lipca do 8 sierpnia 2017 roku
Galeria Lufcik w Warszawie