Seria Gesty, nad którą Marcin Zawicki pracował od 2016 roku, to kolejna próba zmierzenia się artysty z malarską ontologią.
Najnowsze prace Zawickiego są intrygującym zapisem gestów wybranych malarzy z XX i XXI wieku. Poprzez „portretowanie” wyizolowanych malarskich gestów czy pociągnięć pędzlem, artysta wprowadza odbiorcę w dialog z tradycją, ale jednocześnie próbuje też sam dotrzeć do istoty obrazu.
Dotychczasową twórczość Marcina Zawickiego określa charakterystyczny proces: obraz powstaje na podstawie fotografii skonstruowanej przez niego rzeźbiarskiej makiety. Obecnie w części tego procesu artysta wyręcza się innymi malarzami: za model służą mu niewielkie, czasem kilkumilimetrowe fragmenty płócien dawnych i współczesnych „mistrzów”.
Najnowsza seria malarska artysty, to przeskalowane „portrety” wyizolowanych gestów; fragmenty obrazów, w których gest stanowi rodzaj leżącego na płótnie mikroobiektu. Jest to krok w poszukiwaniu „początku obrazu”: momentu, w którym na płótnie pojawia się znaczenie. Oddając hołd energii malarskiego gestu, artysta próbuje zrozumieć naturę tego śladu o ogromnej potencji i wielkiej randze; śladu, który czytany wprost – jest jedynie małą grudką materii, niepozorną zbieraniną pierwiastków.
Artysta, podobnie jak wcześniej Lichtenstein, kopiuje coś, co z natury rzeczy kopiowane być nie powinno: ślad indywidualności. Nie idzie jednak w estetykę komiksu, lecz powiela gesty wybranych malarzy, naśladując także ich ekspresywną formę. Nie może znać jednak przecież emocji, które towarzyszyły danemu twórcy w momencie, gdy jego pędzel stykał się z płótnem i pozostawiał na nim ślad. Zawicki kopiuje sam wygląd malarskiej materii i czyni z niej motyw jak każdy inny, który można znaleźć w otaczającej rzeczywistości.
Marta Smolińska, Gest portretowania gestów (fragment wstępu do katalogu wystawy)
Marcin Zawicki. Gesty
Wernisaż: 21 września 2017 roku, godz. 18.00
Od 21 września do 31 października 2017 roku
Pawilon Sztuki ERGO Hestia w Warszawie