9 października po raz dwunasty odbędzie się Krakowska Jesień Jazzowa – „najmniej jazzowy festiwale w Polsce”. Tak mówi o KJJ dyrektor artystyczny festiwalu Marek Winiarski.
Tegoroczna edycja potwierdza zwrot Krakowskiej Jesieni Jazzowej w stronę festiwalu opartego na rezydencjach i prezentacjach premierowego materiału. W Krakowie muzycy wykonują utwory przygotowane specjalnie dla publiczności Krakowskiej Jesieni.
W tym roku będzie można spotkać się ze szwedzkim wirtuozem tuby Per-Âke Holmlanderem i towarzyszącą mu grupą muzyków pod szyldem Carliot – It’s Never Too Late Orchestra. Holmlander i przyjaciele wykonają materiał opatrzony tajemniczym tytułem Carliot Plays the Heard & Unheard Music from Theatre, Dance and More. Listopad należeć będzie z kolei do Kena Vandermarka. To, co czeka słuchaczy w ramach jego rezydencji będzie Unexpectable (ang. nieprzewidywalne) – tak bowiem nazywa się premierowy materiał amerykańskiego muzyka, kompozytora i aranżera.
Krakowską Jesień Jazzową 9 października rozpocznie trzydniowa rezydencja Holmlandera. Tradycyjnie, dwa pierwsze dni będą szansą na zobaczenie Carliot w małych składach, którzy będą ćwiczyć nowy materiał, dając się ponieść swobodnej improwizacji. Szwedzkiemu tubiście towarzyszyć będą muzycy skandynawscy, a także saksofonista i klarnecista Mikołaj Trzaska, trębaczka Susana Santos Silva z Portugalii, amerykański puzonista Steve Swell, czy perkusiści Christopher Cantillo i Tim Daisy. 11-osobowa orkiestra zjednoczy się na scenie Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha 11 października w finałowym koncercie.
Ken Vandermark rozpocznie muzyczną rezydencję w Krakowie 7 listopada. Potrwa ona aż do 11 listopada. Finałem będzie premierowe wykonanie w pełnym składzie nowego projektu Vandermarka – Unexpectable. Na scenie wspierać będą prawdziwe legendy, w tym zasłużeni dla historii muzyki improwizowanej Brytyjczycy John Tilbury i Eddie Prévost, czyli filary legendarnej formacji AMM.
Mocnym punktem KJJ będzie również występ NU Band. Grupa wystąpi 24 listopada w Alchemii w składzie: Thomas Heberer, Mark Whitecage, Lou Grassi i prowadzący grupę Joe Fonda, wielokrotny gość Krakowskiej Jesieni Jazzowej. Do Krakowa powróci też Michael Zerang, jeden z ulubionych bębniarzy/perkusistów sceny improwizowanej. 17 października Zerangowi na scenie w Alchemii towarzyszyć będą polscy muzycy: klarnecista Piotr Mełech i kontrabasista Ksawery Wójciński.
Chwilę wytchnienia przyniesie występ polskiego tria Lotto w składzie Łukasz Rychlicki (gitara), Mike Majkowski (kontrabas), Paweł Szpura (perkusja). Ich ostatnia płyta, Elite Feline, otrzymała tytuł polskiej płyty roku 2016 według recenzentów „Gazety Wyborczej”.
Interesująco zapowiada się występ kwartet Amirtha Kidambi & Elder Ones. Kidambi to wokalistka i kompozytorka o hinduskich korzeniach. Do wykonywanej przez siebie muzyki improwizowanej wplata inspiracje bhajan – religijnej pieśni hinduskiej.
Kolejnym koncertem, podczas którego szczególną rolę na scenie pełnić będzie kobieta to wspólny występ Krakow Improvisers Orchestra z Satoko Fujii – japońską pianistką jazzową i kompozytorką. Trzeba też odnotować na Krakowskiej Jesieni obecność Charlotte Hug – znanej z teatralnych i niełatwych w odbiorze występów wokalistki i skrzypaczki. Hug będzie dzieli scenę z perkusistą Lucasem Niggli. Szwajcarski duet usłyszymy 15 listopada.
Krakowską Jesień Jazzową zakończy „nadbałtycka kooperacja”: polsko-litewsko-szwedzkie trio Liudas Mockūnas/Rafał Mazur/Raymond Strid. Muzycy wystąpią 1 grudnia.
12. Krakowska Jesień Jazzowa
Od 9 października do 1 grudnia 2017 roku
Fundacja Alchemia w Krakowie