8 grudnia, pod szyldem wytwórni Dead Oceans, ukaże się debiutancki krążek pianisty Toma Rogersona zatytułowany Finding Shore. Album powstał we współpracy z Brianem Eno.
Finding Shore to muzyczny zapis doświadczeń artysty, począwszy od jego dzieciństwa aż po dziś dzień. Rogerson, jako 17-latek, pobierał lekcje gry u kompozytora Harrisona Birtwistle’a, równocześnie pracując jako pianista salonowy w podupadającym hotelu w Peterborough. Kiedy mieszkał w Nowym Jorku grał jazz, nagrywał utwory z Reidem Andersonem z The Bad Plus, jednocześnie robił karierę w post-rockowej grupie Three Trapped Tigers. Choć cieszył się tym doświadczeniem, przyznaje, że była to „zdecydowanie taktyka defensywna”. Wszystko wydawało się ucieczką od świata muzyki klasycznej.
Podczas pierwszego spotkania z Brianem Tom w ogóle nie rozmawiał o muzyce. Połączyły ich wspólne korzenie i dorastanie w hrabstwie Suffolk, w miasteczku Woodbridge we wschodniej Anglii. Ten wspólny mianownik znalazł odzwierciedlenie na płycie.
Grając utwory, które skomponowaliśmy z Brianem wyraźnie słyszę dzwony z Woodbrigde, śpiew ptaków czy szum wiatru w trzcinie. Te nasze wspólne korzenie przenikają do mojej muzyki, ale odnajdziemy je również na ambientowych płytach Briana – mówi Tom.
Motion In Field to pierwszy zwiastun tego wydawnictwa.
Tom Rogerson, Finding Shore
Premiera: 8 grudnia 2017 roku
Wytwórnia: Dead Oceans