Szokująca sztuka współczesna oraz śmietnik reklamowy. Bliskie sąsiedztwo obrazów narodowo-religijnych i komercyjnych. Wszechobecne, choć zwykle niewidzialne pomniki i nagła wymiana patronów: ulic, placów, samych monumentów. O tym wszystkim pisze Łukasz Zaremba w książce „Obrazy wychodzą na ulice. Spory w polskiej kulturze wizualnej” wydanej przez Bęc Zmianę.
Łukasz Zaremba, badacz kultury wizualnej z Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, przyjmuje szerokie rozumienie obrazu, dlatego w jego książce obok siebie pojawiają się pomniki historyczne, święte obrazki, sztuka krytyczna czy reklama w polskiej przestrzeni publicznej. Autor analizuje sytuacje obrazów, które wywoływały silne emocje, skupia się na konfliktach o obrazy w przestrzeni publicznej po 1989 r.
To książka o obrazie w polskim życiu publicznym. Obrazy pełnią ważną rolę w Polsce, a już z pewnością widzimy, że są one niezwykle liczne i otaczają nas ze wszystkich stron. Jednak w ogóle nie umiemy o nich rozmawiać i nie posiadamy języka do ich rozumienia i komentowania. Kultura polska była tradycyjnie kulturą słowa, literatury, tekstu, a nie obrazu, stąd wynika ta trudność. Podjąłem się napisania książki o tym, jak ludzie atakują obrazy, ponieważ właśnie w sytuacji skrajnej – napaści na obraz – te obrazy stają się nagle widoczne, wymagają skomentowania przez wiele różnych stron sporu. Przy okazji niejako staram się pokazać to, co nas na co dzień otacza, współczesną ikonosferę, której nie widzimy, ponieważ do niej przywykliśmy. Staję zatem z boku i patrzę na ping-pong rozgrywający się gdzieś pomiędzy pomnikami bohaterów i świętymi obrazkami a bilbordami – mówi Łukasz Zaremba.
Łukasz Zaremba Obrazy wychodzą na ulice. Spory w polskiej kulturze wizualnej
Premiera: 19 czerwca 2018 roku
Wydawnictwo Bęc Zmiana