Pale Blue Dot to fotografia Ziemi wykonana przez sondę kosmiczną Voyager I z odległości ponad 6 mld km. Planeta widziana z tej perspektywy jest jedynie kropką bladego światła, co podkreśla jej niewielkie, w skali kosmicznej, rozmiary. Ta drobna kropka unosi jednak ciężar różnorodności natury, kultury i historii. Sondy Voyager I i II zostały wyposażone w nośniki danych, na których umieszczono obrazy i dźwięki mające stanowić reprezentacje życia na Ziemi.
Obie sondy przebyły już niewyobrażalne odległości, a podążając coraz dalej uwydatniają kruchość materii naszego świata i nadawanych mu znaczeń. Zmiana funkcji i sensu rzeczy wybranych do opisu Ziemi jest nieuchronna. Im dalej od źródła tym coraz bardziej tracą tożsamość. Jeśli na swej drodze napotkają kogoś zdolnego do ich odczytu będą odkrywane w zupełnie innym kontekście. Ich znaczenie i funkcja zanikają z każdą sekundą lotu.
Pale Blue Dot akcentuje ważność kontaktu z materią oraz wskazuje na pojęcie i proces entropii jako istotnego w postrzeganiu i kształtowaniu rzeczywistości. Entropia jest miarą nieokreśloności. Przestrzeń galerii ZONA staje się kapsułą, a umieszczone w niej obiekty i obrazy są jak wspominane artefakty ludzkości – pozbawione zostają klarowności znaczeń. Zatrzaśnięte poprzez istnienie w danej chwili, w przestrzeni wystawy, generują w widzach potrzebę dookreślenia ich statusu.
Obrazy i obiekty przefiltrowane przez uwarunkowania kulturowe przytłoczone zostają kontekstami. Adrian Kolerski nie formułuje jasnego komunikatu/czytelnych treści, najbardziej fascynują go momenty, w których intencje dzieł stają się niejasne. Odcinając dopływ informacji chce uruchomić w widzach poznanie oparte na stymulowaniu zmysłów materialnymi cechami oraz ich zanikaniem. Ma to poszerzyć zakres widzenia, pozwolić przekroczyć próg schematycznego przyswajania informacji, stworzyć sytuację, w której sensy dopiero zaczynają się kształtować. Dzięki temu zwiększa udział zmysłów oraz rolę „możliwości”, uwidaczniając tym samym płynność znaczeń. Prace poddawane ciągłym przeobrażeniom stają się pryzmatem, poprzez który dostrzec można zjawiska nietrwałe, idee czy konteksty, które przestały być aktualne lub jeszcze w ogóle się nie pojawiły. Moment, w którym prace zatracają swoje znaczenia, sensy i funkcje, doszukiwanie się odpowiedzi, wyostrzenie zmysłów, jest najistotniejszy.
Niebagatelnym staję się też pojęcie czasu. Jak wspomina artysta: Mówi się, że człowiek żyje w ciągłej teraźniejszości, że jest w niej zatrzaśnięty i doświadcza tylko jej. Istnieje odwrotność mówiąca, że jest poza nią i jej nie doświadcza poprzez ciągłe oddawanie się wspomnieniom lub planom na przyszłość – kosztem chwili obecnej. Moje prace zderzają obie te opcje. Są one zbudowane na bazie manipulacji czasem, skonstruowane częściowo ze wspomnień lub wyobrażeń – czegoś co fizycznie nie istnieje „tu i teraz”; przywoływane za pomocą elementów zarówno znajomych jak i całkowicie nierozpoznanych. Niekiedy z obu naraz, w postaci, która przypomina sytuację, gdy odpowiednie słowo mamy na końcu języka. Obiekty te są materialną reprezentacją tego stanu.
Adrian Kolerski – urodzony w 1986 r., zajmuje się malarstwem i obiektem. W 2012 roku obronił tytuł magistra sztuki na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W latach 2015–2017 pracował na stanowisku asystenta w Katedrze Multimediów na Wydziale Sztuki Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Od 2017 pracuje jako asystent w Katedrze Malarstwa na Wydziale Malarstwa i Nowych Mediów Akademii Sztuki w Szczecinie. Dwukrotnie zdobywał Stypendium Artystyczne Miasta Szczecin. W 2018r. uzyskał Stypendium Twórcze przyznawane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Adrian Kolerski. Pale Blue Dot
Kuratorka: Anna Sienkiewicz
Otwarcie wystawy: 31 lipca 2018 roku, godz. 19.00
Od 1 do 24 sierpnia 2018 roku
Zona Sztuki Aktualnej w Szczecinie