Tomasz Makowiecki zapowiada nowy album. Od środy można posłuchać pierwszego singla promującego nowe wydawnictwo – Najdłuższe Pocałunki w Polsce. Kompozycja przyjemna w odbiorze, ale jednocześnie niosąca treść, wypełniona emocjami. Utwór, w którym synthwave’owe inspiracje mieszają się z psychodelicznymi akcentami rodem z lat siedemdziesiątych, retro-elektronicznymi brzmieniami i jednocześnie nowoczesną, świeżą aranżacją.
Tomasz Makowiecki dawno wykroczył poza schematy. Odbył długą, artystyczną podróż do muzycznej niezależności. Jego ostatni album Moizm był przełomem – mieszanką ambitnego popu i muzyki elektronicznej, prezentującym szerokie spektrum inspiracji i nowe odcienie wrażliwości artysty. Po kilku latach Tomasz Makowiecki zdecydował się na pierwszy całkowicie niezależny i autonomiczny projekt muzyczny w swojej karierze. Jesienią tego roku, nakładem samodzielnie powołanej do życia oficyny Hot Dog Records, ukaże się kolejny album Makowieckiego prezentujący jego szczerą tożsamość muzyczną, rozwijaną na przestrzeni ostatnich lat. Możemy spodziewać się twórczości świetnie wypełniającej przestrzeń między undergroundem a mainstreamem. Płyty na wskroś przyjemnej w odbiorze, ale jednocześnie niosącej treść, wyzwalającej wiele emocji. Elektroniczne brzmienia będą mieszały się z dźwiękami gitar, lata 80. ze współczesnymi trendami, nostalgia z łapczywym chwytaniem teraźniejszości.
Zgodnie z filozofią niezależności artystycznej, teledysk do singla Makowiecki stworzył własnymi siłami, we współpracy z Pawłem Małkowskim, który w ostatnim czasie był
m.in. twórcą teledysku Marka Pritchard’a z udziałem Thoma Yorke’a pt. Beautiful People. Własnymi siłami i we własnej okolicy – Trójmieście, odbywa nostalgiczną podróż wzdłuż wybrzeża.
Tomasz Makowiecki, Najdłuższe pocałunki w Polsce
Premiera singla: 31 lipca 2018 roku
Hotdogs Records