Od lat architektura była tworzona w ścisłym związku z otoczeniem. Oddawała ona charakter miejsca, dlatego z łatwością można było odgadnąć z jakiego kraju lub nawet regionu pochodzi budynek, który widzieliśmy tylko na zdjęciu. Była tworzona przez ludzi dla ludzi.
Z biegiem lat architekci zaczęli zapominać o otoczeniu czy zwyczajach mieszkańców na rzecz własnej sławy, podczas gdy to właśnie te dwa elementy stanowią podstawę procesu projektowania. Dlatego Casa Española to projekt oparty na klimacie hiszpańskiego miasta i stylu życia mieszkańców.
Przecięcie zamkniętego kwartału poprzez wąskie ulice zapewnia naturalną wentylację i cyrkulację powietrza a dodatkowo nadaje bryle hiszpański klimat, wąskich i urokliwych uliczek. Parter jest całkowicie oddany ludziom, natomiast nie w formie usług a wielofunkcyjnego placu. Kiedy lokale otwarte są w określonych godzinach, hiszpańskie życie toczy się całą dobę. Fiesta, sjesta, popołudniowa kawa, wspólna kolacja, wieczorna zabawa, spotkanie przyjaciół czy zwyczajny relaks – to życie mieszkańców nadaje nowy wygląd fasadzie i zamiast martwej przeszklonej elewacji kreuje ją tętniącą i barwną, będąc jednocześnie jej nieodłącznym elementem. Otwarty parter wspomaga cyrkulację powietrzna na całej działce, dostarczając użytkownikom świeżego powietrza. Wysokości dopasowane są do warunków słonecznych, od wschodu dopasowując się do istniejącej zabudowy. Elewacja jest prosta i skromna, tynkiem oraz przeszkleniami nawiązująca do otaczającej, hiszpańskiej architektury oraz stanowi tło dla życia obiektu. Mieszkania posiadają części sypialniane usytuowane na północny-zachód i północny-wschód a części dzienne na południe lub południowy-zachód.
Casa Espanola, proj. Katarzyna Ponińska i Paweł Pacak
Wygrana w konkursie Valencia Social Housing