Lot, rzeźba Romana Stańczaka, będzie prezentowana w Pawilonie Polskim podczas 58 Międzynarodowej Wystawy Sztuki — La Biennale di Venezia. Zwiedzający doświadczą niezwykłej formy i skali obiektu – przenicowanego samolotu – ale też efektu nieoczekiwanej zmiany wywrócenia świata na drugą stronę. Projekt ma być komentarzem do sytuacji transformacji. Wystawa, której kuratorami są Łukasz Mojsak i Łukasz Ronduda, a organizatorem Zachęta — Narodowa Galeria Sztuki, zostanie otwarta 11 maja 2019 roku.
„Nicowanie jest o nadziei” — mówi Roman Stańczak w jednym z wywiadów poświęconych projektowi Lot. Zabieg nicowania ma tu wymiar duchowy — to „przygotowanie do umierania”, przechodzenia na drugą stronę, tworzenia przez niszczenie, a zarazem docierania do istoty obiektu. To także komentarz do skutków transformacji ustrojowej i gospodarczej, widocznych zarówno w przestrzeni kultury materialnej, jak i w społeczeństwie. W Pawilonie Polskim stanie samolot potraktowany zgodnie z artystyczną praktyką Stańczaka, polegającą na dekonstruowaniu materialnego porządku przedmiotów — pozbawiania ich dotychczasowej funkcji, wartości estetycznej oraz nadawania im nowej formy i znaczenia. Maszyna zostanie przecięta i odwrócona na drugą stronę tak, by wnętrze, czyli elementy kokpitu i pokładu oraz siedzenia pasażerów, stały się widoczne na zewnątrz. Z kolei skrzydła wraz z poszyciem samolotu będą zwinięte do wnętrza rzeźby.
Pomysł wywrócenia samolotu na drugą stronę to kolejny etap pracy twórczej Romana Stańczaka. Powstał blisko 30 lat temu lecz nie doczekał się wówczas realizacji. Z biegiem lat zyskał nowe konteksty, które nadają Lotowi wielowymiarowość i uniwersalny charakter. Dziś samolot postrzegany jest jako symbol pęknięcia polskiego społeczeństwa. Ale też uniwersalnie, jako jedno z największych osiągnięć techniki i maszyna, której powierzamy swoje życie. To punkt wyjścia do interpretacji i stawiania pytań o kondycję społeczeństwa po przełomowym wydarzeniu. Prywatny samolot to także symbol statusu, środek transportu, który służy tzw. jednemu procentowi, czyli najbogatszej klasie społecznej. Zdekonstruowanie tej ucieleśniającej akumulację kapitału figury jest krytycznym komentarzem do rzeczywistości naznaczonej rozwarstwieniem i nierównościami. Praca Stańczaka uzmysławia również konflikt między nowoczesnością a duchowością — gdy rozpad jednej z tych sfer prowadzi do tworzenia drugiej. Podobnie jak we wcześniejszych realizacjach, artysta dowodzi, że ludzie potrzebują duchowej przemiany i doświadczają jej w momencie zetknięcia z sytuacją negującą porządek, zaburzającą bezpieczne funkcjonowanie w świecie.
Stańczak jest absolwentem słynnej „Kowalni”, pracowni prof. Grzegorza Kowalskiego na Wydziale Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Prof. Kowalski – uczeń Oskara Hansena, wizjonerskiego architekta i twórcy Teorii Formy Otwartej – kształcił w tym samym czasie w swojej pracowni m.in. Katarzynę Kozyrę, Pawła Althamera, Artura Żmijewskiego i Jacka Adamasa. Stańczak zadebiutował w latach 90. XX w, a jego prace powstały na marginesie formującego się wówczas nurtu sztuki krytycznej. Jak sam przyznaje: „moje rzeźby mówią o życiu, ale nie pośród przedmiotów, tylko pośród duchów”.
_______________
Pawilon Polski na 58 Międzynarodowej Wystawie Sztuki — La Biennale di Venezia
Lot
Roman Stańczak
kuratorzy: Łukasz Mojsak, Łukasz Ronduda
organizator: Zachęta — Narodowa Galeria Sztuki
Wenecja, 11 maja–24 listopada 2019