12 sierpnia 2011 roku do kin trafi film w reżyserii Ulricha Köhlera, który spędził dzieciństwo w wiosce nad rzeką Kongo, Sen o Afryce (Sleeping Sickness).
Niemiecki lekarz Ebbo Velten spędził kilkanaście lat w Afryce walcząc z epidemią śpiączki afrykańskiej. Po kilku latach choroba została prawie całkowicie wyeliminowana, a Velten wraz z żoną mają wkrótce wrócić do Europy, gdzie mieszka ich nastoletnia córka. Wyjazd z Afryki okazuje się jednak dla niego wyjątkowo trudny. Przez lata zżył się z fascynującymi i żywiołowymi mieszkańcami Afryki, tak że nie potrafi już wyobrazić sobie powrotu do beznamiętnej zachodniej rzeczywistości. Velten nie czuje się już Europejczykiem, ale wie, że nigdy nie stanie się Afrykaninem. Jakąkolwiek decyzję podejmie, zapłaci za nią wysoką cenę.
Sen o Afryce nie opowiada o Czarnym Kontynencie. To film o Europejczykach w Afryce, film o Europie – przekonuje reżyser Ulrich Köhler, który spędził dzieciństwo w wiosce nad rzeką Kongo. Dobra znajomość afrykańskich realiów pozwoliła mu uniknąć typowych dla zachodnich twórców uproszczeń, gdzie stereotypowa Afryka jawi się albo jako piękna kraina pełna dzikich, acz szlachetnych ludzi i zwierząt, bądź – wręcz przeciwnie – szantażuje emocjonalnie obrazami głodu i chorób. Tymczasem u Köhlera Czarny Ląd jednocześnie uwodzi i przeraża nieokiełznaną dzikością, zmuszając przybyszy do akceptacji swych reguł.
Film niemieckiego twórcy można traktować jako luźną adaptację Jądra ciemności Josepha Conrada, pokazującą paradoksy europejskiej obecności na Czarnym Lądzie. Klasyk Conrada do dziś jest uznawany za jedną z najlepszych książek pokazującą Afrykę oczami białego człowieka.
Napisana by piętnować kolonialne ekscesy opowiada o Angliku (Charlie Marlow), który przemierza Kongo Belgijskie słysząc co krok fantastyczne historie o mitycznym handlarzu kością słoniową – Kurtzu, którego lokalni mieszkańcy czczą prawie jak króla. Im więcej o nim słyszy, tym bardziej pragnie go poznać, jednak gdy po trudach ciężkiej podróży dociera do celu czeka go rozczarowanie.
W dostosowanej do dzisiejszych realiów wersji Köhlera przybywający skontrolować wydatkowanie funduszy na walkę ze śpiączką afrykańską doktor Alex Nzila, niczym conradowski Marlow brnie przez dżunglę w poszukiwaniu nieuchwytnego Veltena-Kurtza, człowieka-zjawy, którego fascynacja Afryką prowadzi na granicę szaleństwa.
Ulrich Köhler
Chociaż moja pierwsza wizyta w Kamerunie była dla mnie ważnym doświadczeniem, to myśl, że ja jako Europejczyk, mógłbym nakręcić film o Afryce, wydawała mi się arogancka. Nie chciałem eksploatować tego tematu. Prawdopodobnie to książka Season of migration to the north sudańskiego pisarza Tayeba Saliha w końcu dała mi odwagę, by zbadać swoją relację z Afryką.
Salih opowiada historię Sudańczyka, który powraca do swojego kraju po wielu latach spędzonych w Anglii tylko po to, by odkryć, że stracił ojczyznę. Dla mnie Sen o Afryce nie jest filmem o kontynencie afrykańskim, to film o Europejczykach w Afryce, film o Europie.
Ulrich Köhler, ur. 1969 w Marburgu (Niemcy). Dzieciństwo spędził w Zairze (dziś Demokratyczna Republika Konga), odbył wiele podróży po Afryce. Przez dwa lata studiował sztukę w Quimper (Francja), a następnie filozofię oraz komunikację wizualną w Hamburgu. Zanim nakręcił swój debiut fabularny, Bungalow, zajmował się reżyserią filmów krótkometrażowych.
Bungalow miał swoją światową premierę w sekcji Panorama na MFF Berlin w 2002 roku, a potem objechał świat zgarniając kilka nagród, w tym Główną Nagrodę Jury na MFF Saloniki. Windows on monday również zadebiutował na Berlinale, w sekcji Forum w 2006 roku, gdzie zebrał bardzo pozytywne recenzje. Najnowszy film Köhlera, Sen o Afryce, ponownie podbił niemiecki festiwal zdobywając Srebrnego Lwa za najlepszą reżyserię.
Köhler jest uznawany za jednego z przedstawicieli tak zwanej szkoły berlińskiej, nurtu filmowego niemieckiej kinematografii stawiającego sobie za cel obserwację rzeczywistości zamiast polemiki z otaczającym światem. Filmy tego nurtu charakteryzują się naturalnymi dialogami, aktorstwem pozbawionym ekspresyjnej gestykulacji oraz redukcją procesu montażowego do minimum. Berlińczycy chcą być niewidzialni tak, by ich obecność na planie nie zniekształcała efektów procesu badawczego rzeczywistości.
Filmografia:
2002 – Bungalow
2006 – Windows on monday
2011 – Sen o Afryce
Sen o Afryce
dystrybucja w Polsce: AP Mañana
reżyseria: Ulrich Köhler
scenariusz: Ulrich Köhler
zdjęcia: Patrick Orth
obsada: Pierre Bokma, Jean-Christophe Folly, Jenny Schilly
produkcja: Komplizen Film Production, ÖFILM, Why Not Productions, IDTV Film, ZDF – Das Kleine Fernsehspiel
kraj produkcji: Niemcy, Francja, Holandia
języki: francuski, niemiecki, holenderski, bassa
czas trwania: 91 minut
nagrody i festiwale: MFF Berlin 2011 – Srebrny Niedźwiedź za najlepszą reżyserię