26 sierpnia 2011 roku na ekrany polskich kin wejdzie nowy film Danisa Tanovića, twórcy Ziemi niczyjej – Cyrk Columbia.
Danis Tanović, autor słynnej Ziemi niczyjej, powraca w swoim najnowszym filmie do tematyki krwawych transformacji, które towarzyszyły rozpadowi Jugosławii na początku lat 90. Jednak Tanovića bardziej od samego konfliktu interesują relacje między bohaterami, dzięki którym snuje swoją opowieść o końcu pewnej epoki.
Główny bohater, Divko, wraca w rodzinne strony, do Bośni, by zemścić się na swojej żonie, Luciji, która nie wyjechała z nim, kiedy musiał uciekać z kraju dwie dekady wcześniej. Dorobił się w Niemczech, więc popisuje się czerwonym Mercedesem, portfelem wypchanym markami i skąpo ubraną dziewczyną.
Uciekając opuścił też syna, teraz dwudziestoletniego, który sporo odziedziczył po ojcu: brak manier i życiową lekkomyślność, która teraz każe mu zakochać się w narzeczonej ojca. W zniszczonej i szukającej autorytetów ojczyźnie Divko szybko staje się lokalnym decydentem. Najpierw musi tylko jeszcze stawić czoło swojej starej rodzinie, a potem przekonać małomiasteczkową społeczność do nowej.
Bośniacki reżyser Danis Tanović powiedział o swej ojczyźnie: Kiedy upadł komunizm, znaleźliśmy się nad przepaścią. Reszta świata spoglądała na nas w milczeniu z drugiej strony. Zmuszeni zostaliśmy do skoku, ale nie udało nam się do nich dołączyć. I wciąż spadamy.
Akcja jego Cyrku Columbia rozgrywa się w roku 1991, pomiędzy dwoma poważnymi rozpadami komunizmu. Z jednej strony upadł właśnie Mur Berliński, z drugiej nadciągała burza zmian w całej Bośni i Hercegowinie. Dla Tanovića ów okres pomiędzy – krótki i przejściowy, acz bogaty w lęki i nadzieje – okazuje się niepowtarzalną okazją do wzbogacenia swego dyptyku Ziemi niczyjej i Triage o nowa perspektywę. (…)
Reżyser przemawia językiem Ziemi niczyjej. Z prozaicznych sytuacji tka subtelny, nieraz wypełniony soczystym dramatyzmem absurd. Kolejne relacje zarysowuje cienką, acz precyzyjną kreską, zbliżając się tym samym odrobinę do współczesnego kina rumuńskiego.
Tanović nie sili się na wystawne manifesty, choć z całą pewnością jego film ma siłę patriotycznej metafory. To kolejne w jego skromnym dorobku potwierdzenie, że chce o tamtych ciężkich latach pamiętać – wyparcie jest ludzkie, jak sam mówi, ale nie powinniśmy się w nim zatracać.
I choć tezę tę pomaga sprzedać uszczęśliwiające wszystkich na siłę zakończenie, Cyrk Columbia pozostaje humanistycznym, prostym filmem, który pomimo swego niszowego charakteru przemawia językiem na tyle uniwersalnym, by podbić szerszą, międzynarodową publikę. My takich filmów wciąż nie potrafimy kręcić.
Piotr Pluciński, Stopklatka.pl, 7 września 2010
Danis Tanović (ur. 20 lutego 1969 r. w Zenicy, b. Jugosławia) – reżyser pochodzący z Bośni i Hercegowiny. Uczęszczał do konserwatorium muzycznego, studiował także w szkole filmowej w Sarajewie, a od 1994 roku kontynuował naukę reżyserii w Belgii. Nakręcił wiele filmów dokumentalnych o konflikcie na Bałkanach, zarówno dla rządu Bośni jak i dla europejskich organizacji humanitarnych.
W pełnym metrażu debiutował w 2001 komediodramatem Ziemia niczyja. Obnażający absurd wojny w Bośni obraz zdobył szereg nagród, w tym Oscara dla najlepszego filmu obcojęzycznego (2002). Tanović był także autorem scenariusza i muzyki do filmu.
Cyrk Columbia (Circus Columbia)
Reżyseria: Danis Tanović
Kraje produkcji: Bośnia i Hercegowina, Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Słowenia, Belgia, Serbia
Rok produkcji: 2010
Język oryginału: bośniacki
Dystrybutor: Vivarto