23 stycznia 2009 roku o godzinie 18.00 w Galerii Awangarda we Wrocławiu odbędzie sie wernisaż wystawy trzech młodych wrocławskich artystek pt. Pożoga Dance. Prace Marii Kiniorskiej, Michaliny Kosteckiej i Marii Zuby opowiadają o desperacji, samotności, poszukiwaniu i życiu w mieście z typowo kobiecej perspektywy.
Czy jest to desperacja pokolenia X – nazwanego tak przez socjolog Jane Deverson, wychowanego w zdominowanej przez media epoce postprodukcji?
Dziewczyny pracują na własny rachunek i ujawniają swoje własne intymne zwierzenia. To ich własny, prywatny Pożoga dance: Pożoga Dance jest wtedy, kiedy jesteś dziewczyną i nie masz chłopaka i mówisz wszystkim, że wcale go nie szukasz, bo tak jest świetnie i że nie jesteś jakąś tam stukniętą desperatką. I wszystko przed tobą. A tak naprawdę to trochę się boisz, że nic przed tobą… Pożoga Dance jest stanem trochę strasznym, a trochę bardzo fajnym, bo przeżywa się go z SuperTurboKoleżankami. Wiąże się z kacami, moralniakami, urojeniami i niesmakiem. Ale też z durnym chichotaniem, które osobiście uwielbiam. Pożoga Dance to też takie zawieszenie między świadomąsiebienowoczesnąkobietą, a strachającą się staropanieństwa wnuczką swoich dziadków – mówi Maria Zuba.
Rozniecanie – gaszenie – euforia- zwątpienie – pożoga…czyli wariacje na temat neurotycznych perypetii kobiety – to wszystko będzie można zobaczyć w ramach wystawy Pożoga Dance, która potrwa do 15 marca 2009 roku.
BWA Wrocław/ Galeria Awangarda,
ul. Wita Stwosza 32, Wrocław