Od 28 października 2011 roku w CSW Znaki Czasu w Toruniu trwa wystawa THYMÓS. Sztuka gniewu 1900–2011.
Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu zaprasza na niezwykłą i kontrowersyjną wystawę, w ramach której prezentowanych jest ponad 120 prac polskich artystów. Lista twórców obejmuje zarówno artystów tworzących na początku XX wieku, jak i współczesnych, zarówno artystów kojarzonych ze sztuką elitarną, jak i ocierających się o popkulturę.
Na wystawie można zobaczyć m.in. prace uznanych klasyków, jak Ksawery Dunikowski, Roman Opałka, Zbigniew Libera czy Józef Robakowski, dzieła artystów reprezentujących sztukę krytyczną ( m.in. Grzegorz Klaman, Dorota Nieznalska, Alicja Żebrowska, Katarzyna Górna), twórców młodego pokolenia (Karol Radziszewski, Aleksandra Ska, The Krasnals), ale także artystów rzadko prezentowanych w scenerii galerii sztuki współczesnej – na przykład Romana Polańskiego, Tomasza Stańko czy deathmetalowej grupy Behemoth.
Prace, które pojawią się na wystawie, łączy jedno – są manifestacją gniewu, rozumianego w kontekście tradycji klasycznej jako thymós, czyli rodzaj siły życiowej, porywu ducha, który budzi inspirację.
Niezwykle silnym elementem koncepcji wystawy jest sama aranżacja przestrzeni CSW – prace prezentowane będą w największej sali ekspozycyjnej Centrum, z powodu swojej kubatury zwanej potocznie kościołem. Co ciekawsze, architektura wystawy nawiązuje do symbolicznego rysunku Stanisława Szukalskiego z 1943 roku, na którym z figury krzyża wyrastają zarysy swastyk.
Kuratorem wystawy THYMÓS. Sztuka gniewu 1900–2011 jest Kazimierz Piotrowski – znany historyk, krytyk i filozof sztuki, komisarz wielu problemowych i pełnych rozmachu projektów wystawienniczych, jak na przykład INC. Sztuka wobec korporacyjnego przejmowania miejsc publicznej ekspresji (w Polsce) (2004/2005), Dowcip i władza sądzenia. Asteizm w Polsce (2007/2008), czy głośna IRRELIGIA. Morfologia nie-sacrum w sztuce polskiej XX wieku (Bruksela 2001/2002) – w wyniku kontrowersji związanych z Irreligią, został zmuszony do opuszczenia stanowiska kuratora Muzeum Rzeźby im. X. Dunikowskiego Muzeum Narodowego w Warszawie.
28 października 2011 r. – 20 listopada 2011 r.
CSW Znaki Czasu
ul. Wały Generała Sikorskiego 13
Toruń
1 komentarz
Ponownie zwracam uwagę szanownych redaktorów Obiegu i innych pism i blogów na pomijany przez nich problem cenzury i autocenzury, który został ujawniony podczas wystawy Thymos – “Cenzorzy na kierowniczych stanowiskach w instytucjach kultury – znak czasu” Czyżby oczywistość knebla miała mniejsze znaczenie od głoszonych przez kuratora treści, które zawarł w liście intencyjnym do zapraszanych artystów co otwarte i uczciwe a spotkało się z inwektywami. Poniżej ciąg dalszy korespondencji z Dyrektorem CSW Pawłem Łubowskim, który ocenzurował moje listy otwarte z 4 i 6 listopada nie umieszczając ich na stronach CSW.
W dniu 2011-11-13 20:11:40 użytkownik Paweł Łubowski napisał: „Przecież jest umieszczony już jeden Pański list otwarty na stronie CSW. Strasznie Pan płodny w pisaniu listów otwartych. Tylko zazdrościć Pozdrawiam PŁ”
Odpowiedź. Szanowny Panie Pawle, rzeczywiście umieścił Pan manifest z-dada-styczny skierowany do uczestników wystawy, którym i obywatel artysta Paweł Łubowski stał się ujawniając swoje polityczne poglądy przez włączenie się w prowokacyjną próbę upolitycznienia wystawy, zaś list otwarty 1 i 2 były skierowane do osoby publicznej i apolitycznej do Dyrektora CSW w Toruniu. Zatem gdy kolega Dyrektor wróci z urlopu proszę go zawiadomić o wystąpieniach obywatela artysty uczestnika wystawy. Możecie też Panowie ustalić wspólne stanowisko. Proszę przy okazji o przekazanie Panu Dyrektorowi CSW zapytania czy ww. stanowisko, które piastuje jest związane z respektowaniem zasad -jakich i kto je ustalił? Jacek Adamas