27 stycznia 2012 roku na ekrany polskich kin wejdzie film Nagroda, który otrzymał Złotego Niedźwiedzia za scenariusz i zdjęcia na MFF w Berlinie w 2011 roku.
W tle zainspirowanej wspomnieniami opowieści reżyserki tkwi dramatyczna wielka historia współczesnej Argentyny: wojna domowa i wojskowy zamach stanu, który w 1976 roku rozpoczął najbardziej brutalną w XX wieku w tym rejonie świata dyktaturę wojskową czterech junt, trwającą do 1983 roku; stan wyjątkowy i tzw. Proces Rekonstrukcji Narodowej, oparty na masowych porwaniach i morderstwach przeciwników politycznych i dzielących ich poglądy zwykłych obywateli; tajne obozy koncentracyjne, okrutne tortury i prześladowania, które dotknęły 30 tysięcy Argentyńczyków, wielu zmuszając do emigracji. Ten okres to wciąż niezabliźniona rana w społecznej świadomości. Dopiero w 2010 roku Argentyna rozliczyła z przeszłości swoich najgorszych zbrodniarzy. Na ich czele stał skazany na dożywocie, 85-letni generał Jorge Videl, główny autor puczu i szef pierwszej junty wojskowej. Videl nigdy nie wyraził skruchy, podczas procesu wygłaszając płomienną mowę w obronie tej brudnej, lecz sprawiedliwej jego zdaniem wojny z komunizmem i terroryzmem.
Paula Markovitch nie odwołuje się bezpośrednio do historycznych faktów, mimo to jej film nosi znamiona antymanifestu wymierzonego w kult zbrojnej siły i politycznej dyktatury w połączeniu z obyczajowym dramatem jednostki. Osobista historia przybiera tu formę mglistej, niespokojnej impresji osadzonej w latach 70. w totalitarnej Argentynie. Dominuje w niej atmosfera dorastania w miejscu wyjałowionym, nieprzyjaznym, zbudowana w dużym stopniu na wspaniałej pracy kamery Wojciecha Staronia.
Urodzona w Buenos Aires Markovitch miała osiem lat w chwili puczu generała Videli. Podobnie jak jej bohaterka, siedmioletnia Ceci, uciekła z matką do odległej o prawie 300 km od stolicy nadmorskiej miejscowości San Clemente de Tuyu. Ceci skrywa sekret, którego wyjawienie może kosztować życie całą jej rodzinę, nie zdając sobie sprawy z jego istoty. Czy uda jej się zachować milczenie?
Film Pauli Markovitch, będący dla reżyserki rodzajem terapii, unika jednoznacznych odpowiedzi. Konfrontując beztroskę dzieciństwa Ceci ze świadomą zagrożeń dorosłością jej matki, pokazuje niszczycielską siłę strachu i przemocy, której zapowiedź unosi się w powietrzu, wpływając na relacje najbliższych sobie ludzi. Wobec niej dorosłość w panice traci swój autorytet, a najrozsądniejszy wydaje się głos dziecięcego instynktu. Nawet jeżeli za podpowiedziany przez niego wybór bohaterka będzie musiała zapłacić wysoką cenę.
Paula Markovitch:
Najsmutniejsze w każdych politycznych zbrodniach jest to, że w najdotkliwszy sposób dotykają one sfer intymnych. Ofiarami junty były tysiące Argentyńczyków. Zginęli ludzie, a z nimi coś jeszcze – umarły uczucia. Wiem to z własnego doświadczenia. Wszystkie krajobrazy, które są w filmie, mają dla mnie osobiste znaczenie. Przypominają mi o moim uniwersalnym osieroceniu. (…) czuję silną więź, łączącą mnie z innymi argentyńskimi reżyserami: Lisando Alonso, Lucrecią Martel, Fernando Eimbckem. Mam nadzieję, że nasze filmy rozmawiają ze sobą, prowadzą ożywczy dialog, nie istnieją w próżni. Mają coś wspólnego: nie interesuje nas zbytnio następstwo wydarzeń, czyli to, co zwykło się nazywać akcją, koncentrujemy się na emocjach. W naszych filmach często porzucamy więc tradycyjną filmową narrację, kładąc akcent na przeżycia głównych bohaterów. (Gazeta na Horyzoncie, 27.07.2011)
Paula Markovitch
Urodziła się w 1968 roku w Buenos Aires, jej rodzina ma polskie korzenie. Jako nastolatka często zmieniała miejsce zamieszkania. Gdy jej rodzice osiedli w 1976 roku w Cordobie, zaczęła pisać wiersze, opowiadania i sztuki teatralne. Po przeprowadzce do Meksyku skończyła studia w Centro de Capacitación Cinematográfica, została tam wykładowczynią i zajęła się dramaturgią.
Na przestrzeni lat napisała kilkanaście scenariuszy, m.in. do meksykańskich filmów Sin remitente (No Sender/A Love Letter, reż. Carlos Carrera, 1995), Elisa antes del fin del mundo (Elisa Before the End of the World, reż. Juan Antonio de la Riva, 1997), Al borde (At the Edge of Time, reż. Antonio Zavala Kugler, 1998), w tym do znanych polskim widzom filmów Fernando Eimbcke’a Sezon na kaczki (Temporada de patos, 2004) i Nad jeziorem Tahoe (Lake Tahoe, 2008).
Pracowała jako doradca w Fundación Toscano-Sundance Lab. Jej krótkometrażowy debiut z 1999 roku Perriférico był pokazywany na międzynarodowych festiwalach m.in. na Silent Film Festival w Montrealu i 14. Guadalajara Showcase of Mexican Film. Nagradzana na festiwalach Nagroda, która powstała w koprodukcji m.in. z Polską, jest jej pełnometrażowym debiutem reżyserskim. Paula Markovitch była przewodniczącą jury Konkursu Młodego Kina na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2011 roku.
Filmografia:
1999 Perriférico (kr.m.)
2006 Música de ambulancia (kr.m.)
2011 Nagroda / El premio / The Prize
Nagroda / The Prize / El premio
Meksyk, Francja, Polska, Niemcy 2011 / 115’
reżyseria: Paula Markovitch
scenariusz: Paula Markovitch
zdjęcia: Wojciech Staroń
montaż: Lorena Moriconi
występują: Laura Agorreca, Viviana Suraniti, Paula Galinelli Hertzog, Sharon Herrera, Uriel Iasillo
producent: Juan Pablo Gugliotta, Izrael Moreno, Alberto Muffelmann
produkcja: IZ Films, Kung Works, Mille et Une Productions, NiKo Film, Staroń Film
nagrody: MFF w Berlinie 2011 – najlepsze zdjęcia i scenografia (Srebrny Niedźwiedź), MFF w Erywaniu 2011 – najlepszy film, Festival Internacional de Cine de Guadalajara 2011 – najlepszy film i aktorka, Festival de Cine de Lima 2011 – najlepszy film, Morelia International Film Festival 2011 – najlepszy film meksykański, 11. MFF Nowe Horyzonty we Wrocławiu – Nagroda Publiczności
polski dystrybutor: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty
premiera filmu: 27 stycznia 2012