12 kwietnia w Regionalnym Ośrodku Kultury w Częstochowie odbyło się posiedzenie Jury XVI Międzynarodowego Konkursu Fotografii Cyfrowej Cyberfoto 2013 podczas którego wyłoniono zwycięzców.
Jury w składzie:
- Krzysztof Jurecki (przewodniczący), krytyk i historyk fotografii, członek honorowy ZPAF, wykładowca WSSiP w Łodzi
- Jolanta Rycerska – art. fotografik, członek ZPAF, Prezes Zarządu Głównego ZPAF
- Katarzyna Łata-Wrona – art. fotografik, członek ZPAF, Prezes ZPAF Okręgu Ślaskiego
- Krystyna Małgorzata Dołowska – artysta-fotografik, członek zarządu Fotoklubu RP
- Sławomir Jodłowski – artysta-fotografik, członek ZPAF, Regionalny Ośrodek Kultury w Częstochowie
Na konkurs nadesłano 325 prac 64 autorów. Do wystawy zakwalifikowano 113 prac 41 autorów.
Jury postanowiło przyznać następujące nagrody :
- I nagroda w wysokości 2500 zł. dla Aurelii Pachołek z Krakowa za cykl prac Koniec rzeczywistości, fundator nagrody – Prezydent Miasta Częstochowy
- II nagroda w wysokości 1500 zł dla Goutam Chatterjee z Indii za zestaw Design my dreams
- III nagroda w wysokości 800 zł. dla Eugeniusza Nurzyńskiego z Gdańska W stronę Klimta
Wyróżnienia w wysokości 400 zł otrzymali:
- Jan Kozakowski z Częstochowy, za pracę Moje miasta fundator nagrody Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego Spółka Akcyjna w Częstochowie
- Katerina Mistal ze Szwecji, za cykl Lost time fundator nagrody Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji Okręgu Częstochowskiego Spółka Akcyjna w Częstochowie
- Jacek Szczerbaniewicz z Jeleniej Góry za zestaw Maski
Krzysztof Jurecki, Ścieranie się prądów artystycznych i kulturowych:
(…) Uświadomiłem sobie, że najnowsza walka światów nie tylko w polityce posiada swoje oblicze, ale także w prądach kulturowych i na takim konkursie, jak ten w Częstochowie. Mamy więc atakujące estycznie malarstwo i wciąż stare/nowe estetyki graficzne, które niszczą, albo próbują to czynić, realność świata dokumentalnego. Widzę też w wielu pracach na Cyberfoto silniejsze zagrożenie reklamą, która kusi ułudą piękna, nieśmiertelności, nie mówiąc nic o realności naszego świata. Oglądając prace z Ukrainy uświadomiłem sobie także zauroczenie komiksem i grami komputerowymi, które stwarzają wirtualny świat, przede wszystkim dla osób młodych, wierzących w iluzję obrazu. Powstaje więc nowy rodzaj dogmatu i wiary… . (…)
Pierwsza nagroda bezdyskusyjnie przypadła Aurelii Pachołek z Krakowa za cykl prac Koniec rzeczywistości. Zadecydowały o tym trzy aspekty: a) bardzo wysublimowane posługiwanie się nałożonym kolorem, który wchłonął realność, b) umiejętne komponowanie konturów prac i rezygnacja z idealnego złotego podziału na rzecz układów sugerujących uporządkowany chaos, a przynajmniej niepokój. W ten sposób zachwiana została realność fotografii w bardzo ciekawy sposób połączona z tradycją sztuki abstrakcyjnej i kompozycji , c) tytuł jest adekwatny do trzech pokazanych zdjęć.
Druga nagroda przypadła Goutamowi Chatterjee (Indie) za prace pt. Design my Dreams. Osobiście nie poruszyły one mojej wyobraźni. Zdecydowanie zostałem jednak przegłosowany przez pozostałych członków jury. Co zaproponował artysta? Elektroniczne montaże nawiązujące do klasycznego surrealizmu i jego niezliczonych kontynuacji, w których poszczególne fragmenty, elementy, jak w klasycznej grze w trupa (cadavre exquis), tworzą wciąż niewiarogodne wyobrażenia z podświadomości łączone za pomocą automatyzmu, którego w pracach Chatterjee raczej nie należy się spodziewać. Może bliższe są one wciąż popularnemu obiektowi surrealistycznemu surrealist object, kiedy dzieło stawało się fetyszem skrywającym w sobie perwersję, ironię lub wróżebną przepowiednię. Ważne w nagrodzonych pracach jest białe tło i szary kwadrat, nawiązujący do przeciwstawnej surrealizmowi tradycji suprematyzmu Kazimierza Malewicza.
Trzecią nagrodę uzyskał tryptyk Eugeniusza Nurzyńskiego W stronę Klimta. Z jednej strony podziwialiśmy niesamowite wprost możliwości kolorystyczne, jakimi operuje Nurzyński, ale z drugiej byliśmy zgodni, że praca jest zbyt mała i inaczej powinna być skomponowana – z trzech niezależnych części. W ten sposób artysta kontynuuje swe zainteresowania malarstwem, co poznaliśmy już na konkursie w Częstochowie. Tym razem w udany sposób wpisał się w erotyczną i symboliczną secesję wiedeńską. W ten sposób także ponowoczesność pokazuje swe pozytywne strony. To także tradycja obrazu montowanego w sposób bardzo drobiazgowy, co podziwialiśmy w nagrodzonych kilka razy w Częstochowie pracach Krystyny Andryszkiewicz. (…)
Cyberfoto 2013
Regionalny Ośrodek Kultury
Częstochowa