Nate Wooley to nowojorski trębacz i kornecista, obok Petera Evansa, czołowy tamtejszy instrumentalista, którego najnowszy album (Sit In) The Throne of Friendship ukazał się na rynku 6 listopada.
Nate Wooley to nowojorski trębacz i kornecista młodego, obok Petera Evansa czołowy tamtejszy instrumentalista. Od dobrych kilku lat, bez mała dekady każdy jego autorski wywołuje ekscytację na twarzach jazzu zwanego free, mniej niż bebop skrępowanego formą. Niemały arsenał brzmień i dźwięków zaczerpniętych z free improv, szmerów i charknięć, zgrzytów i pisków, zwykł Nate Wooley wykorzystywać także w projektach bliższych środkowi jazzu. Nie inaczej jest także na najnowszej jego produkcji sygnowanej przez Nate Wooley Sextet.
Znakomicie pomysły trębacza realizuje jego zespół – Matt Moran na wibrafonie, Eivind Opsvik na kontrabasie oraz Harris Eisenstadt za perkusją. Na uznanie zasługują też dwaj zupełnie nieznani – tubista Dan Peck który nie sili się na dublowanie linii basu a tworzy gdzieś w tle swoją własną opowieść; oraz klarnecista basowy i saksofonista Josh Sinton – jego równiutko grane, jakby jednym głosem, unisona z Natem Wooleyem na długo zapadają i czynią tę jeszcze płytę piękniejszą.
Nate Wooley Sextet [Dan Peck / Eivind Opsvik / Harris Eisenstadt / Josh Sinton / Matt Moran / Nate Wooley]
Album: (Sit In) The Throne of Friendship
Premiera: 6 listopada 2013 roku
Wydawca: Clean Feed