8 lipca 2009 roku w wieku 83 lat zmarł Jan Tarasin malarz, grafik, rysownik, fotograf, eseista, profesor ASP w Warszawie. Jego prace znajdują się w licznych zbiorach muzealnych – w kraju i poza jego granicami, a jedną z bardziej znanych prac artysty jest plakat propagandowy: Bumelant to dezerter z frontu walki o pokój i silną Polskę (1952).
Jan Tarasin otrzymał liczne nagrody, w tym m.in. za cykl litografii Dom na Ogólnopolskiej Wystawie Młodej Plastyki w Arsenale (Warszawa, 1955 r.), I nagrodę na I Biennale Grafiki (Kraków, 1960 r.), nagrodę gazety Yomiuri na Międzynarodowej Wystawie Młodych Plastyków (Tokio, 1964 r.), Nagrodę Krytyki im. Cypriana Norwida – za najlepszą wystawę indywidualną w Warszawie (1976 r.) i Nagrodę im. Jana Cybisa za rok 1984 (Warszawa, 1985r.).
Artysta w 1946 roku ukończył Liceum im. Kazimierza Wielkiego w Olkuszu. Studiował na ASP w Krakowie (1946-1951) w pracowniach malarstwa prof. Zygmunta Rudnickiego, Zbigniewa Pronaszki i Wacława Taranczewskiego oraz w pracowniach grafiki prof. Andrzeja Jurkiewicza i Konrada Srzednickiego. W latach 1963-67 był pedagogiem na Wydziale Architektury Wnętrz tej uczelni. W 1967 roku przeniósł się do Warszawy. Pracę pedagogiczną podjął ponownie w 1974 roku, obejmując Pracownię Malarstwa warszawskiej ASP. W 1985 roku mianowany został profesorem nadzwyczajnym. W roku 1987 objął stanowisko rektora warszawskiej ASP, które sprawował do 1990 roku. Członek “Grupy Krakowskiej” (od 1962 r.). W latach 1974-1982 wydawał autorskie Zeszyty z serigrafiami i tekstami.
Samotność i wybór malarstwa jako pewnego sposobu, by nigdy nie zaistniała potrzeba szukania innego, wyznaczały terytorium jego indywidualnej wolności. Wolności od zależności dodatkowo pochłaniających energię – w wymiarze praktycznym, ale przede wszystkim wolności kontynuacji otwartego procesu obserwacji i badania świata. Jego konsekwencją były, jak to określił kiedyś artysta, wewnętrzne poczucie wielkiego otwarcia – które można uznać za próbę przekroczenia dystansu dzielącego ja-obserwatora od zewnętrznej materii i włączenia w jeden, pozbawiony hierarchii, wszystkoogarniający obieg.