Ukazała się długo oczekiwana płyta najnowszego projektu Ola Walickiego "Metalla Pretiosa". Koncert promocyjny płyty, odbędzie się 25 listopada o godz. 20.00. w klubie Żak w Gdańsku.
Sesja nagraniowa płyty "Metalla Pretiosa" odbyła się w RG Studiu Radia Gdańsk w marcu b.r. Realizatorem nagrań był Michał Czerw. Na płycie znalazło się 6 utworów napisanych i zaaranżowanych przez Ola Walickiego specjalnie na kwartet dęty "The Gdansk Philharmonic Brass" i trio jazzowe – Olo Walicki – kontrabas, Leszek Możdżer – fortepian, Maurice de Martin – perkusja. Mecenasem płyty jest Urząd Miejski w Gdańsku oraz Urząd Marszałkowski Województwa Pomorskiego.
Projekt "Metalla Pretiosa" basisty Ola Walickiego stał się sensacją ubiegłorocznego festiwalu Jazz Jamboree. Elegancką welurową obwolutę zdobi bowiem wzbudzająca respekt, solidna metalowa plakietka z wytłoczonymi napisami. Rok temu Olo Walicki tak mówił o swoim projekcie: "pomysł programu dla klasycznego kwartetu dętego w połączeniu z jazzowym trio powstał pod wpływem fascynacji muzyką symfoniczną, jej potęgą brzmienia, dostojnością i powagą. Orkiestry strażackie i wojskowe również były dla mnie źródłem inspiracji". I rzeczywiście, te wszystkie elementy znajdziemy na płycie, a łączą je łatwo wpadające w ucho tematy. Obok lidera w nagraniu wzięli udział: znakomity pianista Leszek Możdżer, niemiecki perkusista Maurice de Martin i kwartet The Gdansk Philharmonic Brass. Kompozytor wykorzystał cechy jazzowych muzyków, ich zdolność kreacji i improwizacji, tworzenia nastroju oczekiwania i napięcia. W połączeniu z bogactwem brzmień instrumentów dętych i ich dynamiką uzyskał atrakcyjną formę, którą mogą zaakceptować nie tylko melomani, ale i słuchacze poszukujący nowych bodźców w muzyce.
Marek Dusza
To,co zaprezentowała Metalla Pretiosa, a raczej to, co zrobiła z publicznością można nazwać mistrzowstwem. (…) Jeżeli ci muzycy pragnęli kiedykolwiek rządu dusz, to w sobotę w „Od Nowie” zdecydowanie go mieli. Tak żywiołowe reakcje rzadkie bywają nawet na koncertach rockowych. Połączenie „dęciaków” z trio jazzowym dało efekt porażający. Genialne kompozycje Walickiego, porywające improwizacje Możdżera i de Martina, a także (sic!) muzyków klasycznych to wszystko dało mieszankę wybuchową. Jazz fani w podziękowaniu zgotowali muzykom owację na stojąco.
Joanna Truszkowska